Apple wypuściło ściereczkę do czyszczenia, która będzie pasować do nowych komputerów MacBook Pro. Jest zgodna ze wszystkimi wyświetlaczami urządzeń Apple’a, ale musisz ją kupić osobno za 99 zł.
Jeśli kiedykolwiek obawiałeś się o bezpieczne czyszczenie swoich produktów Apple’a, teraz możesz użyć do tego oficjalnej szmatki o wartości 99 zł wyprodukowanej przez Apple. Firma wypuściła tę szmatkę do polerowania po wczorajszym wydarzeniu Unleashed – oczywiście, oprócz nowych MacBooków Pro, układów M1 Pro i Max oraz AirPodsów trzeciej generacji.
Tkaninę marki Apple, wykonaną z nieokreślonych materiałów nieściernych, można kupić osobno. Poza wytłoczonym logo Apple, nie jest jasne, w jaki sposób tkanina różni się od zwykłej ściereczki z mikrofibry, którą można kupić w dowolnym markecie za ułamek tej ceny.
Ta ściereczka wykonana z miękkiego materiału niepowodującego zarysowań umożliwia bezpieczne i skuteczne czyszczenie wszystkich wyświetlaczy Apple, również tych z szybą ze szkła nanostrukturalnego. — czytamy w opisie produktu
Apple zaleca używanie „miękkiej, niestrzępiącej się ściereczki” i unikanie „ściereczek ściernych, ręczników, ręczników papierowych lub podobnych przedmiotów” podczas czyszczenia urządzeń Apple. Na stronie produktu Apple twierdzi, że produkt może czyścić wyświetlacze – i szkło z nanoteksturą – na dowolnym urządzeniu Apple. Tak, istnieje obszerna lista zgodnych urządzeń – jeśli się nad tym zastanawiasz.
iŚciereczka przypomina typową szmatkę do czyszczenia odcisków i innych smug. Przypomina tę, która jest wymagana do czyszczenia drogiego wyświetlacza Pro Display XDR z nanoteksturą. Na szczęście szmatka jest dołączana za darmo z wyświetlaczem Pro Display XDR… Najwyraźniej 27.999 zł to cena, którą musisz zapłacić, jeśli chcesz dostać gratis ten kawałek materiału :)
Te wyjątkowo drogą ściereczkę do czyszczenia można kupić osobno w sklepie internetowym firmy Apple za 99 zł – uwaga wysyłka jest bezpłatna!
źródło: Apple
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.