Sprawdź listę najlepszych aplikacji mobilnych RSS, dzięki którym możesz śledzić najnowsze artykuły z ulubionych serwisów.
Kanał RSS jest prawdopodobnie nadal najlepszym sposobem na sprawdzanie najnowszych wiadomości z wielu stron internetowych, ale do gromadzenia źródeł potrzebny jest dobry czytnik kanałów. Jeśli chcesz sprawdzić swoje ulubione witryny z wiadomościami lub inne źródła informacji online, możesz poświęcić trochę czasu, aby przejść bezpośrednio do każdej witryny, zapełnić pocztę powiadomieniami i newsletterami, sprawdzić aktualizacje ulubionych aplikacji społecznościowych — lub możesz skorzystać z czytnika kanałów RSS.
Czytniki RSS umożliwiają gromadzenie artykułów z określonych źródeł w jednej aplikacji, dzięki czemu znacznie łatwiej jest znaleźć interesujące Cię treści bez przeszukiwania pojedynczych stron w przeglądarce. RSS (RDF Site Summary lub Really Simple Syndication – co może oznaczać naprawdę prostą syndykację – jest to umowna rodzina języków znacznikowych do przesyłania nagłówków wiadomości i nowości na wybranych przez użytkownika RSS stronach) istnieje już od jakiegoś czasu, a opracowano go po raz pierwszy w 1999 roku, chociaż szerzej przyjęto go dopiero kilka lat później.
➔ ZOBACZ TEŻ: Lista najlepszych mobilnych czytników RSS na smartfona
Od tego czasu pomysł korzystania z kanałów RSS zyskiwał na popularności i tracił (nie pomogło mu też to, gdy Google, zgodnie ze swoim zwyczajem tworzenia i zabijania aplikacji, w 2013 roku wyłączyło swojego popularnego czytnika Readera), ale RSS tak naprawdę nigdy nie zniknął. Wiele witryn internetowych nadal obsługuje kanały RSS, a dla tych, którzy chcą z nich korzystać, nadal dostępna jest szeroka gama aplikacji RSS, z których można korzystać na smartfonie, tablecie czy komputerze.
Lista aplikacji jest długa i różnorodna, ale poniżej znajdziesz 5 wybranych przeze mnie, które moim zdaniem sprawdzają się najlepiej. Każdy z nich działa za pośrednictwem aplikacji online lub ma aplikacje dla wszystkich głównych platform: macOS, iOS, Windows i Android. Z jednym wyjątkiem wszystkie mają również wersję bezpłatną.
Feedly – Smart News Reader (Feedly Inc.)
Czytnik Feedly – Smart News Reader to jeden z najbardziej znanych czytników RSS. Kiedy obecnie mówimy o aplikacjach RSS, Feedly jest zwykle pierwszą, która przychodzi na myśl. Feedly istnieje od 2008 roku i stało się jedną z najbardziej znanych aplikacji RSS, kiedy Czytnik Google został zepchnięty na cmentarz aplikacji. Od tego czasu aplikacja jest stale rozwijana, zmieniana i udoskonalana o funkcje AI.
Choć korzystam z niej od lat, w ostatnim czasie wersja bezpłatna staje się trochę frustrująca – szczególnie jeśli chodzi o odświeżanie kanałów i pobieranie najnowszych artykułów. Wprowadzone algorytmy nie zawsze są dokładne dla moich źródeł i zauważam, że najnowsze nagłówki nie zawsze są pobierane. Aplikacja, zarówno w wersji na urządzenia mobilne jak i wersja przeglądarkowa często płata mi psikusy – prezentuje błąd Error: 0 / request timed out / undefined
, co wymusza odświeżanie – choć jest to incydentalne, to od tego typu aplikacji i z taką historią oczekuję, że będzie niezawodna.
Interfejs
Feedly jest łatwe w konfiguracji, szczególnie jeśli zaczynasz od zera. Wpisując w sekcji Follow sources frazę mobiRANK
, natychmiast pojawi się powiązany z naszym serwisem kanał, który możesz dodać do listy obserwowanych. Po wybraniu kanału zostaniesz od razu poproszony o utworzenie folderu, w którym możesz go umieścić (z sugestią, aby nazwać go „Tech”), a następnie pojawią się sugestie dotyczące innych źródeł, powiązanych tematycznie.
Po dodaniu źródeł możesz łatwo przeglądać kanały, klikając w ich nazwę w lewej kolumnie. Wpisy można oznaczyć do późniejszego przeczytania, oznaczyć jako przeczytane lub ukryć. Wybierając opcję Dzisiaj możesz wyświetlić najnowsze wpisy dla wszystkich swoich kanałów z bieżącego dnia.
Co dostajesz za darmo?
Darmowa wersja umożliwia śledzenie do 100 kanałów. Możesz tworzyć foldery oraz tablice – obszary, w których możesz zapisywać swoje ulubione artykuły, aby móc do nich ponownie wracać lub dzielić się nimi z innymi. Tablice mogą być bardzo przydatne, powiedzmy, w projektach badawczych; mają też więcej funkcji formatowania niż podstawowy plik danych.
Feedly można także podłączyć do innych aplikacji. Na przykład, jeśli wolisz interfejs za pośrednictwem aplikacji na macOS/iOS, takiej jak Reeder, możesz organizować swoje kanały za pomocą Feedly, a następnie czytać je za pomocą Reedera.
Możesz importować i eksportować pliki OPML (tylko za pośrednictwem wersji internetowej). Możesz także tworzyć kopie zapasowe artykułów w Dropbox lub za pośrednictwem IFTTT.
Co zyskujesz w płatnych wersjach?
Wersja Pro (72 USD rocznie) umożliwia gromadzenie do 1000 kanałów RSS, zapisywanie w innych aplikacjach, takich jak Evernote i OneNote, udostępnianie w kilku witrynach, takich jak LinkedIn, i ukrywanie sponsorowanych reklam. Jeśli chcesz wypróbować funkcję sztucznej inteligencji Feedly AI, która ma wykorzystywać Twoje podpowiedzi i Twoje wcześniejsze działania, aby dowiedzieć się, czego szukasz – a także odbierać biuletyny i do 2500 kanałów – będzie Cię to kosztować 144 USD rocznie w wersja Pro+. Dla przedsiębiorstw wyliczane są indywidualne ceny w wersji Enterprise.
Aplikację Feedly pobierzesz bezpłatnie ze sklepów App Store i Google Play:
Strona internetowa usługi: feedly.com.
Inoreader: News & RSS reader (Innologica)
Aplikacja Inoreader: News & RSS reader ma przejrzysty, łatwy do zrozumienia interfejs. Obok Feedly, Inoreader wydaje się być jednym z najczęściej cytowanych czytników RSS, jeśli szukasz recenzji tego typu narzędzi. Nie próbowałem go wcześniej, ale póki co jestem bardzo zadowolony z tego, co oferuje: przejrzysty, łatwy do zrozumienia interfejs i szeroki zakres bezpłatnych funkcji sprawiają, że jest to dobry wybór.
Dodatkowo nie mam takich opóźnień w i błędów wczytywania jak w przypadku Feedly, co sprawia, że zacząłem korzystać z Inoreadera częściej niż Feedly.
Aplikacja dostępna jest w języku polskim i świetnie można z niej korzystać jako aplikacji WWW pod systemem macOS, bez konieczności instalowania dodatkowego oprogramowania. Wszystko synchronizuje się pomiędzy urządzeniami bardzo sprawnie – wystarczy zalogować się na swoje konto. Dodatkowo można zapisywać artykuły do trybu offline.
Interfejs
Inoreader otwiera się na wygodnym panelu kontrolnym, który umożliwia wybór szeregu widżetów prezentujących określone kategorie artykułów, w tym artykuły nowe lub ostatnio komentowane, aktualnie popularne, nieaktywne kanały, a także statystyki osobiste i wiele innych opcji.
Panel boczny zawiera kilka kategorii:
- artykuły oznaczone do przeczytania później,
- biblioteka zawierająca artykuły do przeczytania później,
- oznaczone gwiazdką,
- ostatnio przeczytane,
- sekcję Zespół (dla użytkowników płatnych),
- Twoje kanały: możesz przeglądać wszystkie jednocześnie, określone kanały lub foldery kanałów.
Dzięki bardzo dużej liczbie ustawień można świetnie dostosować czytnik do swoich preferencji, w tym stronę startową z newsami, widok listy artykułów i wiele więcej – większość w wersji bezpłatnej.
Co dostajesz za darmo?
Darmowa wersja Inoreadera pozwala przeglądać do 150 kanałów, ale oferuje też znacznie więcej niż większość konkurencyjnych aplikacji. Oprócz spersonalizowanego pulpitu nawigacyjnego i możliwości tworzenia folderów, możesz automatycznie wyróżniać słowa kluczowe (co ułatwia odnalezienie odpowiednich fragmentów), korzystać z odtwarzacza podcastów i zapisywać artykuły w Pocket, Evernote, OneNote, Google Drive i Dropbox.
Możesz przeglądać swoje kanały w różnych widokach: listy, kolumn, kartach czy widoku magazynu. Możesz wyszukiwać artykuły z różnych dat: starsze niż jeden dzień, dwa dni, tydzień itp. Możesz nawet dodawać notatki do wpisów.
Istnieją rozszerzenia przeglądarki dla przeglądarek Chrome, Firefox i Edge, a także aplikacje na Androida i iOS. I podobnie jak Feedly możesz podłączyć się do innych aplikacji, takich jak Reeder, FeedMe i Reabble.
Co zyskujesz w płatnych wersjach?
Subskrybenci planu Supporter (1,67 euro/mies. przy płatności za rok z góry) otrzymują możliwość dodania do 500 kanałów i żadnych reklam. Wersja Pro (teraz 4,67 euro/mies. zamiast 6,67 euro/mies. przy płatności za rok z góry) daje nieograniczoną liczbę kanałów i szereg funkcji, w tym możliwość tworzenia reguł i filtrów, tłumaczenia kanałów, integracji z IFTTT i Zapier oraz wyszukiwania globalnego. Wersję Pro możesz wypróbować przez 14 dni.
Aplikację Inoreader: News & RSS reader pobierzesz bezpłatnie ze sklepów App Store i Google Play:
Strona internetowa usługi: inoreader.com.
feeder.co – RSS Feed Reader (Really Simple AB)
Feeder oferuje funkcje odpowiednie zarówno dla nowych użytkowników, jak i profesjonalistów.
Podczas gdy wiele aplikacji stara się balansować pomiędzy prostotą a mnóstwem funkcji, Feeder próbuje innej taktyki: działa albo jako podstawowy czytnik kanałów RSS, albo jako czytnik dla profesjonalistów.
Jeśli dopiero zaczynasz korzystać z RSS, Feeder ułatwi Ci to, oferując różnorodne kategorie, które pozwalają wybrać kanały, od których chcesz zacząć. Jeśli jednak potrzebujesz monitorować dużą liczbę kanałów, Feeder oferuje pulpit nawigacyjny (w wersji płatnej) z kolumnami, które umożliwiają jednoczesne przeglądanie wielu kanałów.
Interfejs
Feeder ma bardzo dobrze zorganizowany (choć nieco zatłoczony) interfejs. Kliknij przycisk Dodaj, aby wyświetlić grupę kategorii, np. Technologia, Gry, Wiadomości i Rozrywka; kliknij jedną z tych kategorii, a (jak wspomniano powyżej) zobaczysz grupę popularnych kanałów do wyboru.
Możesz porządkować swoje kanały w Bibliotece. Tutaj możesz przenosić swoje kanały, przeglądać swoje kolekcje (sposób porządkowania postów na podstawie słów kluczowych i innych czynników; na przykład możesz stworzyć kolekcję o nazwie iPhone lub Android) i wyświetlić listę wszystkich źródeł kanałów. Na koniec możesz wyeksportować swoje kanały jako pliki OPML i zaimportować pliki OPML lub XLS.
Co dostajesz za darmo?
Darmowa wersja umożliwia śledzenie do 200 kanałów aktualizowanych co 30 minut; jest wolny od reklam. Możesz także śledzić kilka serwisów społecznościowych, tablice ogłoszeń i biuletyny (co jest niezwykłe w przypadku bezpłatnego kanału). Feeder udostępnia Ci unikalny adres e-mail, za pomocą którego możesz subskrybować różne biuletyny, przenosząc je w ten sposób z Twojego osobistego konta e-mail; możesz także używać tego samego adresu e-mail do przesyłania biuletynów ze swojego konta e-mail. Uważam, że jest to o wiele wygodniejsze (i, szczerze mówiąc, bezpieczniejsze) niż podłączanie czytnika RSS lub innej aplikacji do konta e-mail.
Co zyskujesz w płatnych wersjach?
Wersja Plus kosztuje 9,99 USD miesięcznie lub 95,88 USD rocznie i umożliwia 2500 kanałów, pięciominutowe aktualizacje, dodatkowe źródła (takie jak rządowe bazy danych i inne źródła), podsumowania e-maili oraz możliwość tworzenia reguł i filtrów. Jak wspomniano, możesz także utworzyć pulpit nawigacyjny: wiele kolumn, które umożliwiają przeglądanie kilku kanałów jednocześnie. Tymczasem wersja Professional zapewnia dostęp do nieograniczonej liczby kanałów, umożliwia tworzenie publicznych pulpitów nawigacyjnych i tworzenie własnych kanałów RSS.
Aplikację Feeder pobierzesz bezpłatnie ze sklepów App Store i Google Play:
Strona internetowa usługi: feeder.co.
NewsBlur (NewsBlur, Inc.)
NewsBlur jest oprogramowaniem typu open source i bardzo elastycznym, jeśli wiesz, jak z niego korzystać. NewsBlur to bardzo wszechstronna aplikacja typu open source dla osób, które wiedzą, czego chcą od czytnika RSS i nie mają nic przeciwko drobnym ulepszeniom, aby to osiągnąć.
Interfejs
Interfejs NewsBlur może być w zasadzie dowolny. Na przykład dostępne są cztery różne widoki, z których możesz skorzystać:
- normalny widok Kanału,
- widok Oryginalny, który daje wygląd oryginalnego artykułu,
- widok Story, który zawiera wszystkie artykuły z tego kanału,
- widok Tekstowy, który wyodrębnia sam tekst.
Możesz mieć jedną, dwie lub trzy kolumny informacji. Możesz zobaczyć swoje kanały w formie listy lub siatki.
Co dostajesz za darmo?
Jak można się spodziewać po aplikacji typu open source, zyskujesz wiele. Możesz zobaczyć swoje nieprzeczytane historie, przeczytane historie lub wszystkie swoje historie. Możesz nauczyć aplikację wybierać preferowane kanały, zaznaczając różne cechy – np. autorów – na zielono lub czerwono, a także wyświetlać statystyki, takie jak częstotliwość aktualizacji artykułów i liczba ich w archiwum tego źródła. Krótko mówiąc, jest tu wiele do zabawy — a jeśli napotkasz kłopoty, zawsze możesz sprawdzić forum użytkowników.
Co zyskujesz w wersji płatnej?
Za 36 USD rocznie otrzymujesz częstsze aktualizacje, możliwość wyszukiwania witryn i folderów, możliwość zapisywania historii za pomocą przeszukiwalnych tagów oraz wiele innych funkcji.
Aplikację NewsBlur pobierzesz bezpłatnie ze sklepów App Store i Google Play:
Strona internetowa usługi: newsblur.com.
Feedbin (Feedbin, Inc.)
Prostota Feedbina jest jego zaletą. Feedbin, jako jedyny spośród wymienionych tutaj pięciu czytników RSS, nie jest darmowy. Oferuje jednak 30-dniowy okres próbny (karta kredytowa nie jest wymagana) i imponuje bardzo swoją prostotą.
Interfejs
Kiedy po raz pierwszy uruchomisz Feedbina, nie będziesz do końca pewien, co z tym zrobić — w przeciwieństwie do innych czytelników, nie było tam żadnych kategorii do wyboru, żadnych widoków, sztucznej inteligencji ani żadnych wyjątkowych rzeczy. Zwykła kolumna po lewej stronie, do której można dodawać kanały (jeśli chcesz, możesz przesłać plik OPML). Artykuły dotyczące konkretnego kanału są wymienione w kolumnie obok. Kliknij artykuł, aby go przeczytać, po prawej stronie. Możesz zobaczyć kilka pierwszych linijek i przejść do oryginału lub wyświetlić cały artykuł.
Nawet opłaty są proste: jeśli chcesz kontynuować po 30-dniowym okresie próbnym, możesz płacić 5 USD miesięcznie lub 50 USD rocznie. I nie ma żadnych dodatkowych funkcji; w wersji próbnej otrzymujesz to, co potem w płatnej.
Co dostajesz?
Feedbin nie jest jednak aż tak prosty, żeby nie miał przydatnych funkcji. Możesz sortować swoje kanały na różne sposoby — na przykład najpierw najstarsze lub najnowsze — lub możesz poprosić, aby zawsze próbował uzyskać całą zawartość, a nie tylko kilka pierwszych wierszy. Podobnie jak w przypadku aplikacji Feeder, otrzymujesz adres e-mail, dzięki któremu możesz kierować biuletyny do Feedbin, a nie na swój adres e-mail. Możesz wyświetlić wszystkie swoje artykuły, artykuły nieprzeczytane, artykuły oznaczone gwiazdką lub artykuły ostatnio przeczytane. Chociaż nie ma żadnych folderów, możesz oznaczać różne kanały, aby je uporządkować.
Możesz udostępniać określone artykuły, oznaczać je jako ulubione, a nawet zmieniać krój pisma na bardziej czytelny. Pamięć pozwala na przechowywanie 400 najnowszych artykułów z każdego kanału i do 400 nieprzeczytanych elementów na kanał.
Krótko mówiąc, mimo że nie ma darmowej wersji, jak inne wymienione tutaj czytniki, Feedbin jest na tyle przydatny i prosty, że po wyczerpaniu 30-dniowego bezpłatnego okresu próbnego może po prostu zdecyduję się zarejestrować i wykupić dostęp.
Aplikację Feedbin pobierzesz bezpłatnie ze sklepów App Store, a z aplikacją FeedMe na Androida możesz połączyć swoje konto Feedbina:
Strona internetowa usługi: feedbin.com.
Co jeszcze warto wiedzieć?
Spośród tych, które przeglądałem, pięć czytników kanałów RSS wydało mi się najbardziej przydatnych, ale jest też sporo innych.
Na przykład Reeder ma entuzjastyczną bazę użytkowników i może synchronizować się z innymi aplikacjami, takimi jak Feeder i Feedbin; jest dostępny tylko dla systemów na urządzeniach Apple’a i kosztuje 49,99 zł za wersję macOS i 29,99 zł za wersję na urzadzenia z ssystemami iOS/iPadOS.
Flipboard to także bardzo przydatny czytnik mobilny, który istnieje już od jakiegoś czasu i, jak sama nazwa wskazuje, umożliwia przeglądanie różnych artykułów w kanałach. Jest dostępny na urządzenia z systemami iOS i Android.
Niezależnie od tego, jaki czytnik kanałów RSS wybierzesz, warto wypróbować przynajmniej jeden lub dwa. W ten sposób możesz być na bieżąco z aktualnościami ze swoich ulubionych źródeł, nie będąc uzależnionym od chaosu, jaki panuje na Twoim koncie e-mail czy przypadkowych opinii w serwisach społecznościowych.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: The Verge | opracowanie własne