Po 7-mln wzroście liczby abonentów podstawowych Disney+ w okresie od lipca do września 2023 roku, rozwój usługi napotkał trudności w 1 kwartale podatkowym 2024 roku.
Utrata około 1,3 miliona abonentów Disney+ w tym segmencie została zamortyzowana poprzez wzrost liczby subskrypcji Disney+ Hotstar o 700 tys. Samo w sobie nie wpłynęło to pozytywnie na przychody spółki ze względu na znacznie niższy średni przychód na użytkownika w segmencie Hotstar. Pomogła ostatnia podwyżka cen Disney+ i Hulu na głównych rynkach, gdzie ceny standardowych poziomów wzrosły o 3 dolary za każdy. Niemniej firma odnotowała stratę operacyjną w wysokości 224 mln dolarów, nadal dążąc do osiągnięcia rentowności do czwartego kwartału 2024 roku.
Przeczytaj też: Tego lata Disney+ rozprawi się z udostępnianiem haseł
Od czasu powrotu na stanowisko dyrektora generalnego Bob Iger postawił sobie za cel poprawę rentowności działalności Disneya w zakresie transmisji strumieniowej, co jest postrzegane jako integralna część przyszłości firmy. „Jako firma braliśmy udział w globalnym wyścigu zbrojeń o abonentów” – powiedział Bob Iger w 2023 roku. „Myślę, że w naszym pragnieniu zdobycia abonentów mogliśmy być nieco zbyt agresywni, jeśli chodzi o naszą promocję” – stwierdził. Powiedział też, że ostatnie podwyżki cen Disney+ spowodowały jedynie znikome straty abonentów. „Od mojego powrotu zagłębiłem się w każdy aspekt branży streamingowej, aby określić, w jaki sposób osiągnąć zarówno rentowność, jak i rozwój” – powiedział Iger.
Po uruchomieniu długo oczekiwanej usługi przesyłania strumieniowego w listopadzie 2019 roku. Disney prognozował, że w 2024 roku osiągnie od 60 do 90 milionów subskrybentów, co z dzisiejszego punktu widzenia wygląda na wysoce konserwatywne, jeśli nie komicznie niskie.
Trzeba uczciwie powiedzieć, że pandemia prawdopodobnie odegrała rolę w tym, że Disney osiągnął swój cel tak daleko przed terminem. Podobnie jak Netflix, Disney+ prawdopodobnie czerpał korzyści z lockdownu i ograniczonych możliwości spędzania wolnego czasu w obliczu Covid-19.
Wraz z wybuchem pandemii na początku 2020 roku, zamknięciem kin i parków tematycznych oraz zawieszeniem podrózy, Disney poczuł się zmuszony podwoić swoją działalność związaną z bezpośrednią obsługą konsumentów, a Disney+ stał w centrum tej strategicznej zmiany. Na koniec ostatniego kwartału Disney+, Hulu i ESPN+ miał 225 milionów abonentów płatnej transmisji strumieniowej, co przyczyniło się do 15-procentowego wzrostu przychodów z usług bezpośrednich do konsumentów w porównaniu rok do roku.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.