The Browser Company nadal obstawia, że sztuczna inteligencja zmieni wszystko w sposobie korzystania z internetu — w tym sposób zarządzania folderami i zakładkami.
Zaledwie kilka dni po wydaniu aplikacji mobilnej opartej na sztucznej inteligencji o nazwie Arc Search, firma The Browser Company wprowadza duże (i oczywiście oparte na sztucznej inteligencji) zmiany również w swojej przeglądarce Arc na komputery stacjonarne. Jednak w przeciwieństwie do Arc Search, która w zasadzie oznacza całkowite przemyślenie sposobu korzystania z internetu na telefonie, nowe funkcje Arc dla komputerów Mac i Windows są prostsze i praktyczne.
Arc zamienia wyszukiwane hasła w zakładki bez potrzeby korzystania ze strony Google’a i informuje Cię o najważniejszych dla Ciebie sprawach bez konieczności korzystania z dodatkowej aplikacji. W świecie Arc wszystko zależy od przeglądarki internetowej.
Na przykład nowa funkcja „Natychmiastowe łącza” umożliwia wykorzystanie sztucznej inteligencji do pominięcia wyszukiwarki: jeśli szukasz czegoś konkretnego, na przykład epickiego występu „Blank Space” z wsytępu Taylor Swift w Sydney podczas światowej trasy koncertowej w 1989 roku, możesz po prostu poprosić o to bota AI Arc, a on zrzuci ten link jako otwartą kartę na pasek boczny.
The Browser Company sugeruje również pobranie kilku recenzji produktów do porównania lub kilku przepisów kulinarnych — za każdym razem, gdy przejdziesz do Google’a i klikniesz pierwsze osiem linków, Arc może po prostu zrzucić te linki na pasek kart.
Podobna funkcja, zwana Live Folders, również pojawi się w Arc w wersji beta za kilka tygodni. Foldery aktywne to w zasadzie aktualizowany na żywo strumień danych z dowolnego miejsca — kanał RSS może umieszczać nowe artykuły na Twojej liście do przeczytania przy każdej aktualizacji, możesz otrzymać nową kartę za każdym razem, gdy Twój ulubiony twórca wyda nowy film, i tym podobne rzeczy.
Pomysł, jak mówi dyrektor generalny The Browser Company Josh Miller, polega na uproszczeniu niektórych wieloetapowych procesów korzystania z internetu. „Jeśli skonfigurujesz Alert Google” – mówi – „otrzymujesz e-mail, klikasz link, przełączasz aplikacje… tylko po to, aby link otworzył się w przeglądarce. Dlaczego po prostu nie udostępnimy Ci linku w przeglądarce?” Podobnie jak w przypadku eksperymentalnych funkcji Arc Max, które firma wypuściła kilka miesięcy temu, twierdzi, że celem jest sprawienie, aby internet był trochę szybszy, bardziej intuicyjny i trochę bardziej użyteczny niż zwykła aplikacja z wieloma zakładkami.
Arc Explore, czyli komputerowa wersja funkcji „przeglądaj w moim imieniu” dostępna w Arc Search, która tworzy dostosowaną do potrzeb stronę internetową zawierającą informacje generowane przez sztuczną inteligencję na każdy wyszukiwany temat, to zdecydowanie najambitniejszy projekt, nad którym pracuje The Browser Company. Pozostałe funkcje są praktyczne i proste i można z nich skorzystać lub je zignorować. Jednak funkcja Explore ma konsekwencje wykraczające daleko poza przeglądarkę.
The Browser Company nazywa Arc Explore „narzędziem do automatyzacji podróży przeglądania od końca do końca”, obiecując, że możesz poprosić o informacje na dowolny temat lub pytanie, a Arc przeszuka internet i użyje sztucznej inteligencji do wygenerowania podsumowania zawierającego linki i informacje. To dobre dla Arc, a może nawet dobre dla użytkowników, ale co to oznacza dla internetu jako całości?
Miller zgadza się, że jest to duża zmiana, ale wydaje się nie martwić, co może ona oznaczać. „Mamy do czynienia z technologią i mamy do czynienia z rewolucją w działaniu oprogramowania i komputerów, a to może zepsuć pewne rzeczy” – mówi. „Ale myślę, że przyniesie to więcej pozytywnych niż negatywnych skutków”.
Wszystkie te zmiany są częścią tego, co The Browser Company nazywa „drugim etapem” dla Arc, ponieważ skupia się bardziej na sztucznej inteligencji. Szczerze mówiąc, każda przeglądarka zaczyna bardziej skupiać się na sztucznej inteligencji: Edge w pełni wykorzystuje Copilot, Chrome otrzymuje pewne funkcje zarządzania kartami podobne do tych, które uruchamia Arc, a Opera i inne firmy obstawiają, że sztuczna inteligencja jest przyszłością sieci i przeglądarka to przyszłość sztucznej inteligencji. Wojny przeglądarek AI już trwają, postępują szybko i nie wiadomo, w jaki sposób zmienią sposób działania internetu.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: The Browser Company | The Verge