Jeśli nie masz pomysłu na popołudniowy seans, który będzie trzymał w napięciu, to hiszpański thriller kryminalny „Contratiempo” z pewnością zapewni Ci dobrą rozrywkę.
W serwisie Netflix jest sporo dobrych produkcji, które niekoniecznie pojawiają się na liście „Dla Ciebie” albo „Popularne teraz”, a z pewnością warto zwrócić na nie uwagę. Ostatnimi czasy hiszpańskie produkcje radzą sobie całkiem nieźle – obok takich seriali jak Dom z papieru (tytuł oryg. La sasa de papel), Szkoła dla elity (tytuł oryg. Élite), Przystań (tytuł oryg. El embarcadero) czy komedii Puk Puk (tytuł oryg. Toc Toc) w serwisach streamingowych kryją się całkiem niezłe perełki.
Jedną z nich jest thriller kryminalny w serwisie Netflix pod tytułem Contratiempo z 2016 roku. Wyreżyserowany przez Oriola Paulę film spodoba się na pewno wszystkim, którzy lubią miłosne intrygi, śmierć, zawiść i obnażanie słabości ludzkiej natury. Paulo niczym Hitchcock potrafi utrzymac widza w napięciu, tak, że 95 minut minie błyskawicznie! Reżyser ma na swoim koncie także dwa inne filmy dostępne na Netfliksie: Fatamorgana (w filmie gra także Álvaro Morte, czyli El Professor z Domu z papieru i Oscar z Przystani) i Secuestro.
Fabuła filmu jest dość prosta, ale to co dzieje się później jest pełne zwrotów akcji, a widz na każdym kroku zwodzony jest, aby na końcu poznać całą prawdę. Główny bohater, młody biznesmen Adrián Doria (Mario Casas) po przebudzeniu się w pokoju hotelowym obok martwej kochanki Laury Vidal (Bárbara Lennie) zatrudnia wybitną adwokat Virginię Goodman, aby ustalić, do czego tak naprawdę doszło. Jak było naprawdę? Wiele razy będziesz zwodzony, ale obiecuję, że na końcu wszystko się wyjaśni!
Oto zwiastun filmu Contratiempo:
Żeby nie psuć soie zabawy nie czytaj więcej na temat tego filmu, tylko po prostu go obejrzyj:
Może Cię zainteresować także:
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.