Serial „Dom z papieru” (oryg. „La Casa de Papel”) można już oglądać na Netfliksie – najwyższej klasy hiszpański thriller, który trzyma w napięciu przez kilkanaście odcinków.
Netflix wydał w tym roku niesamowite międzynarodowe seriale, w tym takie tytuły jak „Suburra”, „Dark”, „Ingobernable” czy „Hotel Beau Sejour”. Serwis wielokrotnie udowadnia, że potrafi tworzyć niekoniecznie anglojęzyczne produkcje.
W przyszłym roku doczekamy się także pierwszego polskiego serialu na Netfliksie, który wyreżyseruje Agnieszka Holland.
Najnowszym obcojęzycznym serialem Netfliksa jest Dom z papieru (oryg. tytuł „La Casa de Papel”), hiszpański thriller kryminalny, który może być jednym z najlepszych, po brazylijskim 3%, choć pozbawiony jest dystopijnych elementów. Seria jest bardzo dynamiczna i jeśli jesteś fanem grupy ekscentrycznych misfitów zbierających się razem, aby popełnić przestępstwo à la Mr. Robot lub Reservoir Dogs, pokochasz La Casa de Papel. W rolach głównych występują między innymi: Alba Flores, Paco Tous, Álvaro Morte, Úrsula Corberó i Pedro Alonso.
Ośmioro przestępców barykaduje się z zakładnikami w hiszpańskiej mennicy. W międzyczasie geniusz wśród złodziei manipuluje policją, by zrealizować swój plan. „Dom z papieru” to nie tylko historia o napadzie na mennicę. Jedną z bohaterek jest Tokio (Úrsula Corberó), młoda kobieta o skłonnościach do przemocy, która organizuje grupę specjalną do swojego napadu – i to nie tylko kobiety jak w Ocean’s 8 :)
W trakcie 13 odcinków pierwszego sezonu poznajemy prywatną historię każdego z ośmiu członków zespołu i to w jaki sposób zostali zwerbowani do grupy rabunkowej. To, co jest wspaniałe w tej serii, to świeże podejście do historii sensacyjnej. Oczywiście sama fabuła wokół napadu nie jest niczym nowym, ale w La Casa de Papel udało się twórcom podejść do tego tematu w całkowicie nowy sposób.
Aktualizacja 17 marca 2018: Drugi sezon serialu „Dom z papieru” 6 kwietnia!
Oto plan napadu na mennicę:
Scenariusz jest oryginalny i pełen napięcia, postaci się rozwijają a zwroty akcji nie pozwalają się nudzić – będziecie nie raz zaskoczeni! Każdy z aktorów dobrze pasuje do swojej roli i raczej nie mamy tu do czynienia z karykaturą – pomimo, że o to niełatwo przy takim temacie serii.
Jeżeli nie znasz hiszpańskiego, polski zwiastun można obejrzeć w serwisie Netflix na stronie serialu.
Plakat serialu:
źródło: Netflix
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.