Choć Apple odnotowało spadki sprzedaży w kwartale kończącym się 30 marca 2024 roku to i tak świetnie wybrnęła z sytuacji.
Przed publikacją najnowszego raportu o wynikach Apple firma znalazła się w nieznanej sytuacji. Choć akcjonariusze, inwestorzy i analitycy zazwyczaj nie oczekują niczego innego, jak tylko tego, co najlepsze od prawdopodobnie odnoszącej największe sukcesy spółki ostatniej dekady, tym razem oczekiwania były bardzo niskie. W ciągu ostatniego kwartału napływały niezliczone doniesienia o słabej sprzedaży iPhone’a, trudnościach w Chinach i nie tylko, co spowodowało spadek cen akcji firmy Apple i pogorszenie nastrojów wokół firmy.
➔ ZOBACZ TEŻ: [Infografika] Przychody z produktów Apple’a w latach 2007-2023
Piękno niskich oczekiwań polega jednak na tym, że można je łatwo przekroczyć i dokładnie to zrobiło Apple. Osiągając wyniki, które nie były tak złe, jak oczekiwano, i ogłaszając ogromny wykup akcji o wartości 110 miliardów dolarów, firma zadowoliła inwestorów, powodując w piątek wzrost ceny jej akcji o 7 procent w notowaniach przed otwarciem sesji.
Przychody Apple’a za drugi kwartał finansowy (a pierwszy kalendarzowy 2024 roku) zakończony 30 marca 2024 roku spadły o 4 procent do 90,8 miliarda dolarów, ponieważ sprzedaż iPhone’a spadła o ponad 10 procent w porównaniu z tym samym kwartałem rok temu. Liczby te mają jednak pewną gwiazdkę, ponieważ Apple zauważyło, że w zeszłym roku marcowy kwartał skorzystał na stłumionym popycie na iPhone’a 14 w następstwie ograniczeń podaży w poprzednim kwartale świątecznym, co spowodowało przesunięcie sprzedaży o około 5 miliardów dolarów z kwartału świątecznego do tradycyjnie słabego kwartału marcowego. Gdyby nie ten efekt, sprzedaż wzrosłaby z roku na rok, jak zauważył dyrektor generalny Tim Cook.
Sprzedaż iPhone’ów, wciąż stanowiącej serce działalności Apple’a – spadła o 10,5 procent do 46 miliardów dolarów w kwartale marcowym, który jest tradycyjnie znacznie słabszy niż kwartał świąteczny. Dział usług Apple’a po raz kolejny był gwiazdą programu, odnotowując wzrost o 14 procent do nowego rekordu wynoszącego 23,9 miliarda dolarów, co stanowi ponad jedną czwartą całkowitej sprzedaży.
Biorąc pod uwagę, że Apple może się obecnie poszczycić bazą ponad 2,2 miliarda aktywnych urządzeń i ponad miliardem płatnych subskrypcji w swoich usługach, segment ten wygląda na dojną krowę na lata.
Patrząc w przyszłość, Apple spodziewa się powrotu do „niskiego jednocyfrowego wzrostu” w czerwcowym kwartale, w związku z dalszym dwucyfrowym wzrostem usług, a sprzedaż iPadów wkrótce otrzyma dopalenie dzięki nowym modelom, które zostaną ogłoszone w najbliższym tygodniu 7 maja 2024 roku.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Apple reports second quarter results | Statista
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.