Osiągnięcie tej liczby użytkowników to efekt wieloletnich wysiłków Google’a, aby nakłonić użytkowników Gmaila, Dysku i Zdjęć do płacenia za usługi.
Dyrektor generalny Google’a Sundar Pichai ogłosił, że z kompleksowa usługa subskrypcyjna Google One może poszczycić się 100 milionami aktywnych. Usługa zapewnia dodatkowe miejsce na bezpłatne usługi, takie jak Gmail, Dysk i Zdjęcia, a także dostęp do większej liczby funkcji. Osiągnięcie kamienia milowego to efekt dążeń firmy mających na celu odciągnięcie ludzi od bezpłatnych planów, na przykład poprzez wycofywania nieograniczonego miejsca na zdjęcia na Dysku Google.
Uruchomienie YouTube Premium zajęło dziewięć lat, ale serwis również niedawno osiągnął ponad 100 milionów subskrybentów dzięki usunięciu reklam i dodatkowym funkcjom, takim jak muzyka czy przesyłanie strumieniowe w wysokiej jakości.
Podczas ogłoszenia wyników finansowych za czwarty kwartał firma podała, że jest bliska dobicia do 100 milionów subskrybentów, a także ujawniła miliardy wydane na zwolnienia, i zauważyła to ponownie w zeszłym tygodniu, wprowadzając poziom planu premium AI.
Nowy plan AI jest podobny do istniejącego planu Google One Premium za 100 dolarów rocznie, który obejmuje 2 TB miejsca na dane i inne funkcje, takie jak VPN i monitorowanie dark webu, z tą różnicą, że jest dwukrotnie droższy. Daje użytkownikom dostęp do ulepszonej wersji Gemini, nowej nazwy chatbota Bard, a wkrótce doda dostęp do generatywnych funkcji sztucznej inteligencji w usługach takich jak Gmail i Dokumenty.
Zgodnie z sekcją dotyczącą rozwiązywania problemów na stronie pomocy Google’a, dotyczącą rejestracji AI Premium, użytkownicy nie mogą subskrybować planu Google One AI Premium za pośrednictwem płatności w sklepie App Store firmy Apple, więc aby go subskrybować, musisz najpierw anulować ten plan. Nie można go także udostępniać pomiędzy grupami rodzinnymi.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Google | The Verge
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.