Rabbit R1 prawdopodobnie działa pod systemem Android i pod maską z pewnością jest zasilany przez aplikację na Androida.
Wielu recenzentów skrytykowało użyteczność gadżetów AI, takich jak Rabbit R1, zauważając, że w niewielkim stopniu wypierają one smartfon i powinny być po prostu aplikacją mobilną na smartfony. W rzeczywistości wydaje się, że cały interfejs użytkownika Rabbit R1 jest obsługiwany przez jedną aplikację na Androida. Firma Rabbit skontaktowała się jednak z Android Authority z oświadczeniem jej założyciela i dyrektora generalnego Jessego Lyu, aby zdementować niektóre fakty. W oświadczeniu argumentowano, że interfejs R1 nie jest aplikacją.
Firma wyjaśnia, że używany przez nią LLM działa w chmurze, czego nigdy nie kwestionowano. Poniżej możesz przeczytać pełne oświadczenie Rabbit:
rabbit r1 nie jest aplikacją na Androida. Jesteśmy świadomi, że istnieje kilka nieoficjalnych emulatorów aplikacji/stron internetowych rabbit OS. Rozumiemy pasję, jaką ludzie odczuwają, aby posmakować naszej sztucznej inteligencji i LAM, zamiast czekać na przybycie swojego r1. Mając to na uwadze, aby wyjaśnić wszelkie nieporozumienia i wyjaśnić sprawę, system operacyjny rabbit OS i moduł LAM działają w chmurze z bardzo dostosowanymi AOSP i modyfikacjami oprogramowania sprzętowego niższego poziomu, dlatego lokalny bootlegowy plik APK bez odpowiedniego systemu operacyjnego i punktów końcowych w chmurze nie będzie w stanie uzyskać dostęp do naszego serwisu. rabbit OS jest dostosowany do r1 i nie obsługujemy klientów innych firm. Korzystanie z nielegalnego pliku APK lub klienta internetowego wiąże się ze znacznym ryzykiem. Wiadomo, że przestępcy publikują nielegalne aplikacje, które kradną Twoje dane. Z tego powodu zalecamy użytkownikom unikanie tych nielegalnych aplikacji dla systemu rabbit OS.
Kiedy kilka miesięcy temu start-upy takie jak Humane i Rabbit po raz pierwszy zaprezentowały swoje gadżety oparte na sztucznej inteligencji, pierwsi zwolennicy urządzenia mieli nadzieję, że ci towarzysze AI zapoczątkowują nową erę urządzeń do noszenia opartych na sztucznej inteligencji. Na nieszczęście dla nich oba produkty zostały wprowadzone na rynek, nie pozostawiając recenzentom technicznym innego wyboru, jak tylko ostro je skrytykować.
Na przykład Rabbit R1 nie robi prawie nic, czego nie potrafi Twój telefon z Androidem. W praktyce gadżet umożliwia na przykład rozmowę z dużym modelem językowym (LLM), aby uzyskać odpowiedzi na pytania, zrobienie zdjęcia obiektu w celu uzyskania informacji na jego temat, odtwarzanie muzyki ze Spotify, wywołanie wiadomości do Ubera lub zamówienia jedzenia w Doordash, ale to w zasadzie wszystko. Jeśli wszystko, co potrafi gadżet AI, taki jak Rabbit R1, można odtworzyć w aplikacji na Androida, to dlaczego te firmy po prostu nie wypuszczą aplikacji zamiast sprzętu, który kosztuje setki dolarów i który wymaga osobnego planu transmisji danych w sieci komórkowej, aby był użyteczny i ma straszną żywotność baterii?
Serwis Android Authority sugeruje, że Rabbit R1 wydaje się działać pod maską Androida, a cały interfejs, z którym użytkownicy wchodzą w interakcję, jest obsługiwany przez jedną aplikację na Androida. Pojawił się nawet plik APK uruchamiający Rabbit R1 i przy odrobinie majsterkowania redaktorom serwisu udało nam się zainstalować go na telefonie z Androidem, a konkretnie na Pixelu 6a.
Po zainstalowaniu można było skonfigurować telefon z Androidem tak, jakby był to Rabbit R1. Klawisz zwiększania głośności w telefonie odpowiada kluczowi sprzętowemu Rabbit R1, umożliwiając przejście przez kreatora konfiguracji, utworzenie konta „króliczej dziury” i rozpoczęcie rozmowy z asystentem AI. Ponieważ Rabbit R1 ma znacznie mniejszy wyświetlacz o niższej rozdzielczości niż Pixel 6a, interfejs ekranu głównego zajmował tylko niewielką część wyświetlacza telefonu. Mimo to udało się zadać pytanie asystentowi AI tak, jakby korzystali z rzeczywistego sprzętu Rabbit R1, co widać na poniższym filmie.
Redaktorzy nie trudzili się testowaniem żadnej innej funkcjonalności, takiej jak integracja Spotify, Vision itp., ale nie byliby zaskoczeni, gdyby niektóre z nich nie działały. W końcu aplikacja uruchamiająca Rabbit R1 ma być preinstalowana w oprogramowaniu sprzętowym i mieć przyznane kilka uprzywilejowanych uprawnień na poziomie systemu — z których tylko część można było przyznać — więc niektóre funkcje prawdopodobnie zawiodą, gdyby próbowano.
Mimo to fakt, że ta aplikacja w ogóle zadziałała na telefonie, jest zabawny i świadczy o tym, że w istocie wiele z tych niszowych produktów sprzętowych może działać na zmodyfikowanej wersji AOSP.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Android Authority