Smartwatch Rabbit R1 noszony na nadgarstku byłby większym hitem niż urządzenie AI, które trzeba nosić w kieszeni…
Technologia smartfonów przeszła długą drogę i większość z nas uważa, że nie ma już odwrotu od nieskończonej wygody, jaką zapewniają telefony nowej generacji, które pojawiają się co drugi tydzień. Pogląd ten może wkrótce ulec zmianie, a przyjazny dla kieszeni Rabbit podbił serca uczestników tegorocznych targów CES. Urządzenie przypominające walkie-talkie, nazwane R1, stworzone zostało przez startup Rabbit we współpracy z Teenage Engineering i stanowi alternatywę dla smartfonów wspomaganych sztuczną inteligencją.
Ten osobisty asystent w stylu retro z ekranem, aparatem i kółkiem przewijania jest o połowę mniejszy od iPhone’a 15 i zapewnia prostszy i mniej rozpraszający sposób interakcji z technologią. Nie wiadomo, jak naprawdę działa R1, ale jego nostalgiczna prostota przypadła do gustu ponad 10.000 klientów i projektantowi Alisherowi Ashimovi, który stworzył koncepcję smartwatcha R1 AI inspirowaną produktem Rabbit.
Pierwszym widocznym motywem zmiany osobistego asystenta głosowego mieszczącego się w dłoni w urządzenie do noszenia jest wyeliminowanie konieczności noszenia dodatkowego urządzenia w kieszeni, niezależnie od jego rozmiaru. Trafnie nazwany Rabbit R1 AI Watch, zwiększa przenośność bez uszczerbku dla wyjątkowości oryginalnego projektu.
W tym celu projektant zachował żywy pomarańczowy kolor, aby zachować klimat retro. Asystent głosowy noszony na nadgarstku ma tę samą kwadratową tarczę z takimi funkcjami, jak kamera, pokrętło sterujące, głośniki, mikrofony i pionierski przycisk „Naciśnij i mów”.
W przeprojektowanym urządzeniu do noszenia zachowano gniazdo karty SIM, dzięki czemu zegarek może działać niezależnie od smartfona, co jest zasadniczo wyróżniającą cechą samego Rabbit R1. Ręczny asystent AI niewymagający aplikacji przenosi nas do czasów, gdy korzystanie z telefonu było proste, a idea zegarka jest zgodna z tą ideologią.
Urządzenie działałoby pod kontrolą systemu operacyjnego Rabbit, który pozwala mu wykonywać te same zadania, takie jak zamawianie Ubera lub bezpośrednie zakupy w sklepie spożywczym, korzystając z opatentowanego przez firmę Rabbit modelu sztucznej inteligencji Large Action Model (LAM).
LAM jest elastyczny, co oznacza, że może się uczyć i wchodzić w interakcje z nowymi aplikacjami i działaniami. Nie ma żadnych informacji na temat specyfikacji zegarka AI Watch, ale zakładamy, że gdyby postał, miałby prawie 4 GB pamięci, 128 GB pamięci i procesor MediaTek 2,3 GHz, w które wyposażony jest inspirujący go Rabbit R1.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Yanko Design
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.