Po 15 latach prac rozwojowych i testowania prototypów firma CycloTech zaprezentowała swój pierwszy pojazd koncepcyjny z CycloRotorem.
Pojazd CruiseUp to wyjątkowo wyglądający, osobisty, dwumiejscowy samochód powietrzny eVTOL, przeznaczony do przejażdżek po miastach – i prawdopodobnie zatrzymuje się lepiej niż jakikolwiek inny eVTOL. W świecie morskim są one znane jako śmigła Voitha-Schneidera, a te wirujące beczki ciągu mają „ściany” wykonane z łopatek skrzydeł, zaprojektowanych tak, aby przechylały się podczas obrotu lufy dzięki korbowodom połączonym z tarczą sterującą. Układ ten działa bardzo podobnie do działania wirników helikopterów – powoduje, że łopaty stale zmieniają swój skok w miarę obrotu, tak że ciąg osiąga szczyt w pewnym momencie obrotu i szybko zanika.
Sprawdź też: Dziwaczny dron CCY-01 od Cyclotech i Yamato
Takie ustawienie oznacza, że można obracać pojazd z mniej więcej stałą prędkością silnika, a następnie niemal natychmiast kierować ciąg o 360 stopni – w tym zastosowaniu głównie w dół, ale równie łatwo można wystrzelić ciąg także do tyłu przyspieszając do przodu, lub nawet w górę, jeśli grawitacja nie ściągnie pojazdu wystarczająco szybko w stronę ziemi.
To superszybkie wektorowanie ciągu jest kluczową zaletą śruby Voith-Schneider w świecie morskim; oferuje holownikom, promom, statkom strażackim i tym podobnym możliwość precyzyjnego ustawienia się w wodzie, utrzymania się w jednym miejscu niezależnie od tego, co dzieje się wokół nich, oraz szybkiego zrównoważenia sił holowania, które w przeciwnym razie mogłyby je przewrócić.
Nie jest jasne, czy CycloRotory pokonają zwykłe śmigła elektryczne w świecie eVTOL, gdzie waga i wydajność są najważniejsze ze względu na niewielką zdolność magazynowania energii przez baterie litowe. Jednak w przyszłości, w której magazynowanie energii nie będzie czynnikiem ograniczającym, ich elastyczność może się przydać.
Spójrz, oto pierwszy lot na wolnym powietrzu prototypu CycloTech o masie 80 kg (176 funtów) sprzed miesiąca. Możesz sam zobaczyć, jak się unosi:
Tak czy inaczej, CycloTech zaprojektował teraz swój pierwszy samolot koncepcyjny. Został stworzony z myślą o użytkownikach indywidualnych, a nie na potrzeby taksówek powietrznych; samolot typu „kup i lataj”, który wystartuje i wyląduje na Twoim podjeździe lub podwórku w jakiejś odległej, teoretycznej przyszłości, gdzie eksploatowanie takich samolotów będzie choć w niewielkim stopniu legalne.
Koncepcja powietrzna CruiseUp jest około półtora raza większa od zwykłego samochodu naziemnego, ale mieści tylko dwóch pasażerów – choć wydaje się, że jest tam mały bagażnik, w którym można zmieścić jedno lub dwoje małych dzieci, jeśli nikt nie patrzy.
Obsługuje sześć CycloRotorów, chociaż tylko cztery w rogach są od razu widoczne. Pozostałe dwa są zamontowane z przodu i z tyłu kabiny i obracają się wokół osi wzdłużnej.
Choć wygląda jak latający statek na wysokim obcasie, CruiseUp będzie w locie zachowywał się podobnie jak tradycyjny multicopter – nie ma skrzydeł zapewniających siłę nośną, co zapewnia efektywny lot przelotowy, więc będzie musiał przez cały czas być wspierany przez ciąg. W związku z tym będzie zużywał trochę energii – fakt CycloTech potwierdza jego dość małą prędkość maksymalną wynoszącą 150 km/h (93 mil/h) i szacunkowy zasięg 100 km (62 mil).
Ale firma nie przewiduje, że ten pojazd wybije się w niebo przynajmniej przed 2035 rokiem lub później — oczekuje na przybycie powietrznych taksówek i wahadłowców eVTOL, położy podwaliny pod nową falę czystego, wielkogabarytowego elektrycznego transportu powietrznego i załatwi sprawę z organami regulacyjnymi, zanim zacznie się otwierać możliwość powszechnego przyjęcia samochodów powietrznych. Do tego czasu prawdopodobnie problem magazynowania energii zostanie rozwiązany lub wszyscy będziemy biegać z ostrymi kijami, próbując kraść robaki i osty z ogrodów naszych sąsiadów, aby przeżyć.
Tak więc, jak na taki futurystyczny pojazd koncepcyjny, harmonogram CycloTech jest odświeżająco rozsądny, a firmie należą się pochwały za to, a także za zbudowanie i uruchomienie prototypu przyzwoitej wielkości.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Cyclotech | NewAtlas
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.