Po 2 latach Disney+ ma 118 mln użytkowników

Usługa przesyłania strumieniowego Disney+ skończyła swoje drugie urodziny – przez ten czas udało jej się pozyskać 118,1 mln aktywnych użytkowników.

Liczba subskrybentów i dostępność na świecie serwisu Disney+ (3Q 2021)

W miniony piątek 12 listopada 2021 roku Disney+ świętowało swoje drugie urodziny. Najnowsze dane na temat wzrostu liczby subskrybentów nie jest jednak za bardzo optymistyczna. Pomiędzy lipcem a październikiem 2021 roku serwis pozyskał zaledwie 2,1 miliona abonentów na całym świecie, co oznacza zdecydowanie najwolniejszy kwartalny wzrost od momentu uruchomienia usługi.

Chociaż spowolnienie w 3Q 2021 roku było większe niż oczekiwano, należy zauważyć, że oferta strumieniowania Disneya wciąż wyprzedza harmonogram wzrostu, po przekroczeniu oczekiwań w ciągu ostatnich dwóch lat. Po osiągnięciu celu 90 milionów subskrybentów przed planowanym terminem – który pierwotnie był założony na trzy lata, konkurent Netflixa z siedzibą w Burbank w Kalifornii zyskał kolejne 20 milionów subskrybentów w ciągu pierwszych sześciu miesięcy 2021 r.

Według najnowszych informacji o zyskach firmy za 3 kwartał 2021 roku, Disney+ miał 118 milionów subskrybentów na dzień 2 października, co oznacza wzrost o 60 procent lub 44 miliony nowych subskrybentów od października 2020 roku. Aby umieścić tę liczbę w kontekście, Netflix potrzebował od siedmiu do dziesięciu lat (w zależności od tego, kiedy zaczniemy liczyć), aby dotrzeć do jak największej liczby subskrybentów usługi przesyłania strumieniowego. Netflix jest obecnie numerem 1 na świecie na rynku usług przesyłania strumieniowego z filmami i serialami i w zeszłym roku przekroczył pułap 200 mln subskrybentów – obecnie posiada 214 mln użytkowników płacących za dostęp do usługi.

Po uruchomieniu długo wyczekiwanej usługi przesyłania strumieniowego w listopadzie 2019 roku Disney prognozował, że w 2024 roku osiągnie od 60 do 90 milionów subskrybentów, co z dzisiejszego punktu widzenia wydaje się bardzo konserwatywne, jeśli nie komicznie niskie. Należy uczciwie powiedzieć, że pandemia prawdopodobnie odegrała rolę w osiągnięciu przez Disneya celu na długo przed terminem. Podobnie jak Netflix, Disney+ prawdopodobnie skorzystał lockdownie i ograniczonych zajęciach rekreacyjnych z powodu pandemii COVID-19.

Gdy pandemia wybuchła na początku 2020 roku, kiedy kina i parki rozrywki zostały zamknięte, a rejsy wycieczkowe zawieszone, Disney był zmuszony do podwojenia swojej działalności skierowanej bezpośrednio do konsumentów. „Wierzymy, że strategiczne działania, które podejmujemy, aby przekształcić naszą firmę, będą napędzać nasz wzrost i zwiększą wartość dla akcjonariuszy, o czym świadczą niesamowite postępy, jakie poczyniliśmy w naszej działalności DTC”, powiedział wcześniej Bob Chapek, dyrektor generalny Walt Disney Company.

Pomiędzy Disney+, Hulu i ESPN+, Disney miał 179 milionów płatnych abonentów transmisji strumieniowych na koniec ostatniego kwartału, co przyczyniło się do 55-procentowego wzrostu użytkowników w roku podatkowym.

Niestety wciąż nie ma oficjalnej daty, kiedy usługa trafi do Polski.

źródło: Disney | Statista