Disney ogłosił, że jego platforma streamingowa Disney+ osiągnęła 94,9 miliona płatnych subskrybentów w pierwszym kwartale 2021 roku.
W grudniu 2020 roku, Disney+ miał 86,8 mln płatnych subskrybentów, co oznacza, że platforma zyskała około 8 mln klientów w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. Początkowo Disney+ wyznaczył początkowy cel liczby subskrybentów od 60 do 90 milionów do 2024 roku. W listopadzie 2020 roku firma przekroczyła już ten cel, mając 73,7 milionów subskrybentów. Teraz spodziewa się, że do 2024 roku będzie mieć około 230 do 260 milionów użytkowników korzystających z platformy streamingowej.
Podczas pandemii koronawirusa Disney+ odnotował wyjątkowo spory wzrost. W pewnym momencie, blisko początku światowego kryzysu zdrowotnego, usługa przesyłania strumieniowego premium zyskała 16,5 miliona klientów w ciągu zaledwie 10 dni.
Silny wzrost liczby abonentów w ciągu mniej więcej roku od premiery pchnął firmę mocno w branżę streamingu. W październiku Disney zaczął reorganizować swoją działalność, koncentrując się głównie na transmisji strumieniowej online.
Apple ze swojej strony uruchomiło usługę Apple TV+ kilka tygodni przed Disney+. Wydaje się jednak, że usługa przesyłania strumieniowego Apple’a nie osiągnęła tego samego poziomu sukcesu.
Firma z Cupertino nie ogłosiła konkretnych statystyk dotyczących abonentów usługi, ale podczas ostatniego ogłoszenia wyników finansowych poinformowała, że przekroczyła 600 milionów płatnych subskrypcji we wszystkich swoich usługach.

Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.