Jak pandemia oraz przesunięcie produkcji filmów i seriali wpłynęły na spowolnienie przyrostu liczby użytkowników serwisu streamingowego Netflix w pierwszej połowie 2021 roku?
Po rekordowym 2020 roku, w którym Netflix zyskał 36 milionów subskrybentów, najpopularniejsza na świecie usługa przesyłania strumieniowego wideo odnotowała znaczne spowolnienie przyrostu liczby subskrybentów w pierwszych sześciu miesiącach 2021 roku. Według najnowszych informacji o zyskach firmy Netflix wynika, że serwis pozyskał zaledwie 5,5 miliona subskrybentów w pierwszej połowie 2021 roku, w porównaniu z ponad 25 milionami w tym samym okresie rok temu.
W ciągu trzech miesięcy zakończonych 30 czerwca 2021 roku gigant streamingowy odnotował wzrost tylko 1,5 miliona płatnych subskrybentów na całym świecie, co oznacza najniższy kwartalny zysk od drugiego kwartału 2013 roku. Choć na pierwszy rzut oka może to brzmieć niepokojąco, nie ma jeszcze powodu do paniki!
Według własnej oceny spowolnienia, firma stała się ofiarą zeszłorocznego sukcesu, kiedy to ludzie uruchomili subskrypcje w związku lockdownem i ograniczonymi możliwościami spędzania wolnego czasu poza domem. Wielu z tych subskrybentów mogłoby w innym przypadku zapisać się w tym roku, tworząc coś, co firma nazywa „niewielkim wzrostem naszego członkostwa” w swoim liście do akcjonariuszy.
Chociaż nieprzewidziane przyspieszenie wzrostu w 2020 roku jest prawdopodobnie największym motorem ostatniego spowolnienia, opóźnienia w produkcji filmów i seriali związane z pandemią również odegrały pewną rolę, co spowodowało osłabienie poziomu treści w pierwszej połowie 2021 roku. Oferta nowych treści przesunięta na drugą połową tego roku ma według Netflixa ponownie przyspieszyć wzrost liczby abonentów, prognozując w trzecim kwartale przyrost netto w wysokości 3,5 miliona.
Jeśli ten cel zostanie osiągnięty, serwisowi przybędzie 54 miliony abonentów w ciągu 24 miesięcy, co jest mniej więcej zgodne z trajektorią wzrostu sprzed pandemii.
źródło: Statista | Netflix
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.