Aplikacja mobilna WhatTheFont działa jak Shazam, tylko że dla czcionek – wystarczy skierować kamerę na dowolny tekst, żeby zidentyfikować czcionkę lub dobrać najbardziej do niej podobną.
Aplikacja WhatTheFont jest mobilną wersją strony internetowej opracowanej wcześniej przez MyFonts i rozpoznaje dowolną czcionkę, na którą skierujemy aparat smartfona. Oprócz dopasowanie właściwego fontu, aplikacja wyświetla także dopasowanie stylu do podobnych odmian czcionek. Działanie podobne jest do Tłumacza Google, który na podstawie zdjęcia tłumaczy tekst oraz Shazama, który rozpoznaje odtwarzane utwory.
Za pomocą aplikacji można także kupować czcionki, które można znaleźć w bazie MyFonts oraz udostępniać zidentyfikowane treści w mediach społecznościowych.
Według Seaha Chickering-Burchesky’ego, starszego projektanta UX w MyFonts, aplikacja może przy pomocy uczenia maszynowego zidentyfikować aż 130 000 czcionek. Najnowsza wersja aplikacji może wykrywać wiele czcionek znajdujących się na jednym obrazie.
Przeczytaj także: Nowy przeprojektowany serwis Google Fonts
Jak WhatTheFont sprawdza się w praktyce?
Sam wypróbowałem WhatTheFont, aby zobaczyć jak sprawuje się w praktyce i wygląda na to, że działa prawie idealnie. Zrobiłem przy pomocy aplikacji kilka zdjęć okładek książek, na których użyto nietypowych krojów czcionek.Sprawdziłem tekst, a następnie pozwoliłem sobie wybrać czcionkę, którą chciałem zidentyfikować. Następnie appka zaoferowała mi listę czcionek, które chciałem znaleźć. W większości przypadków aplikacja znalazła prawie identyczne dopasowanie.
W przypadku bardziej wymyślnych krojów (np. poniższy tytuł książki „Armada Ernesta Cline’a) jest trudniej, choć możemy wybrać coś bardzo przypominającego oryginał. Należy też pamiętać, że nie wszystkie czcionki muszą być w bazie, a projektanci czasem tworzą własne kroje w projektach.
Aplikacja jest świetnym narzędziem dla projektantów, webmasterów, grafików oraz każdego, kto chce rozpoznać, jaką czcionkę użyto w dowolnym tekście, czy materiale reklamowym, od stron internetowych do wydruków. Istnieje kilka witryn, które rozpoznają czcionki, takie jak Font Matcherator i WhatFontIs, ale po raz pierwszy taka funkcjonalność została zaimplementowana w aplikacji mobilnej.
Aplikacja łączy się z internetem i rozpoznaje czcionki w czasie rzeczywistym, więc nie trzeba robić zdjęcia i potem odwiedzać strony internetowej, aby zidentyfikować czcionkę. Aplikacja ma sporo pozytywnych recenzji, jest darmowa i można ją pobrać na iPhone’a lub iPada (z systemem iOS 10 lub nowszym) oraz na urządzenia z Androidem 4.4 (lub nowszym):
źródło: MyFonts via TNW
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.