Be Passive! – czyli Katarzyna Nosowska robi fatness i najlepsze show rozrywkowe w internecie – teraz wokalistka trenuje szczupłe gwiazdy, aby szybko przytyły i pamiętajcie: „tylko, żeby nie spalać”!
Codziennie odpalam Instagrama, żeby zobaczyć co dzisiaj wymyśliła Katarzyna Nosowska na swoim oficjalnym profilu. I każdego dnia daje mi tyle radości, jak żaden inny naczelny satyryk w kraju.
Mam wrażenie, że takie programy jak SNL Polska nie mają najmniejszych szans przetrwać przy tym co serwuje wokalistka zespołu Hey. Wszystko zaczęło się w zeszłym roku, kiedy Nosowska zaczęła publikować serię „A ja żem jej powiedziała Kaśka”, przechodząc powoli w nową konwencję, przy zachowaniu wciąż wysokiego poziomu abstrakcji.
To, że Nosowska od dawna żartuje ze swojej wagi i ciągłej próby zrzucenia kilogramów nie jest tajemnicą, ale tym razem swoją największą słabość cielesną zaczęła z przymrużeniem oka traktować jako zaletę i to do czego chce w życiu dążyć.
Fat and happy! Mega turbokreator opony!
W tę niedzielę mogliśmy obejrzeć pierwszy odcinek treningów Nosowskiej z Agatą Kuleszą w roli zawodniczki fat. Do tej pory ukazało się już 12 odcinków porad jak szybko przytyć, przy minimalnym spalaniu podczas samego jedzenie. Z filmików dowiecie się, jak podbierać słoninkę sikorkom, jak zawiązać sadło, czyli jednym słowem szybko nabrać tłuszczyku.
Oprócz Kuleszy na treningach pojawił się także (jeszcze szczupły) Dawid Pods(i)adło i koleżanka Ewa, która ma za sobą już sporo paczek czipsów, paczków i pizzy. No co tu dużo mówić, celebrytki fit mają nie lada konkurencję! „Jak się dzisiaj czujecie kochani? No to zaczynamy!”. Filmy oznaczone są hashtagami takimi jak: #fatandhappy #trening #bepassive #fatness
Musicie to zobaczyć, poniżej najlepsze filmiki, resztę obejrzycie na nosowska.official na Intagramie!
… i jak powiedziała tak zrobiła:
A tak urządzicie sobie przestrzeń do fatnesssu:
źródło: @nosowska.official