„Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition” pojawiła się już na platformie streamingowej w ramach Netflix Games.
Od teraz fani GTA mogą pobrać az 3 gry mobilne z serii Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition, zawierającej definiujące gatunek tytuły Grand Theft Auto III, Grand Theft Auto: Vice City i Grand Theft Auto: San Andreas. Każdy z tytułów został zaktualizowany i dostosowany do ekranów smartfonów.
Zobacz także: Te gry mobilne trafią do Netflix Gry w 2024 roku
Grand Theft Auto III – The Definitive Edition: Witamy w Liberty City. Gdzie to wszystko się zaczęło. Dzięki ogromnemu i różnorodnemu otwartemu światu, szalonej grupie postaci z różnych środowisk i swobodzie eksploracji według własnego uznania, Grand Theft Auto III sprawia, że mroczny, intrygujący i bezwzględny świat przestępczości jest na wyciągnięcie ręki.
Grand Theft Auto: Vice City – The Definitive Edition: Witamy w latach 80. Z dekady wielkich włosów i pastelowych garniturów pochodzi historia pewnego mężczyzny, który wspiął się na sam szczyt przestępczej hierarchii. Grand Theft Auto powraca z opowieścią Tommy’ego Vercettiego o zdradzie i zemście w przesiąkniętym neonami tropikalnym mieście pełnym nadmiaru i możliwości.
Grand Theft Auto: San Andreas – The Definitive Edition: Są wczesne lata 90-te. Po tym, jak kilku gliniarzy wrobiło go w morderstwo, Carl „CJ” Johnson zostaje zmuszony do podróży, która prowadzi go przez cały stan San Andreas, aby ocalić rodzinę i przejąć kontrolę nad ulicami.
Grand Theft Auto: The Trilogy – The Definitive Edition uzupełnia rosnący katalog ponad 80 gier mobilnych, a tytuły ze wszystkich gatunków, w które trzeba zagrać, stanowią dodatkową wartość dla wszystkich subskrypcji serwisu Netflix — w tym poprzez jeden z najbardziej kultowych serii historii, bez reklam, zakupów w aplikacji lub dodatkowych opłaty.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Netflix
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.