Według Gurmana, dopiero przyszłoroczny Apple Watch X doczeka się znaczących zmian, a Apple Watch 9 to tylko poczekalnia.
Pierwsze wiarygodne szczegóły dotyczące zegarka Apple Watch X zostały dostarczone przez Marka Gurmana z Bloomberga. Według źródeł Bloomberga, Apple Watch Series 9 będzie niewątpliwym hitem, ale Apple planuje poważne przeprojektowanie modelu z okazji 10. rocznicy smartwatcha, który prawdopodobnie mógłby nosić nazwę „Apple Watch X”.
Zobacz też: Apple Watch z glukometrem dopiero za 3 do 7 lat?
Oczekuje się, że Apple wypuści kilka ulepszonych modeli Apple Watcha wraz z premierą serii iPhone 15 we wrześniu tego roku. Niestety dla klientów, którzy mają nadzieję na coś nowego od Apple’a, nie ma dobrych wiadomości — wygląda na to, że tegoroczny smartwatch będzie mniej więcej taki sam jak zeszłoroczny, a linia będzie utrzymana w tym samym projekcie. Smartwatche Apple Watch Series 9 i Apple Watch Ultra Series 2 mogą otrzymać nowe wersje kolorystyczne, a Apple w końcu odświeży swój flagowy zegarek krzemowy, z którym utknął w niezmienionej formie przez ostatnie trzy lata.
Chociaż nowy chip niewątpliwie przyniesie korzyści w zakresie szybszego uruchamiania aplikacji, dostarczania interfejsu użytkownika bez opóźnień i zwiększania żywotności baterii. Niewątpliwie rozczarowujące jest ponowne odtworzenie tego samego podstawowego języka projektowania, w szczególności w Apple Watch Series 9.
Sytuacja ma się jednak zmienić w przyszłym roku lub w 2025 roku. Wraz z wprowadzeniem zegarka Apple Watch X – według Marka Gurmana z Bloomberga Apple pokaże zupełnie nowy projekt dla swojego modelu z okazji jego 10. rocznicy.
Według Gurmana, podobnie jak iPhone X był ważnym ulepszeniem linii iPhone’ów, tak fani zegarków mogą spodziewać się dużych zmian. Źródła sugerują, że Apple Watch X będzie znacznie cieńszy, podczas gdy Apple bada również alternatywne sposoby mocowania pasków do nowego urządzenia.
Gurman mówi, że ludzie zaznajomieni z rozwojem Watch X powiedzieli, że obecny sposób łączenia pasków zajmuje znaczną przestrzeń w obudowie — przestrzeń, którą w innym przypadku można by poświęcić na większą baterię lub inne komponenty, takie jak czujniki. W tym celu rozważany jest system magnetyczny.
Inne zmiany, których możemy się spodziewać w Apple Watch X, obejmują wyświetlacze microLED, które są droższe w produkcji, ale zapewniają lepszą grafikę niż już doskonałe panele OLED, które można znaleźć w obecnych smartwatchach Apple’a z najwyższej półki.
Firma Apple ogłosiła już, że zastosuje panele microLED w swoim nadchodzącym zestawie Apple Vision Pro. Gurman uważa również, że Apple może wprowadzić monitorowanie ciśnienia krwi do Apple Watcha X — funkcję, która jest już dostępna na konkurencyjnych urządzeniach Samsunga.
Możemy spodziewać się, że przez najbliższe 12-24 miesiące, aż do wydania nowego zegarka, będzie pojawiało się mnóstwo plotek i doniesień na temat projektu i ulepszeń, które Apple doda w swoim jubileuszowym modelu Apple Watcha.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Bloomberg | Notebookcheck