iPhone przez 10 lat siedział w kibelku…

Zaginiony od ponad dekady iPhone rzekomo znajdował się w toalecie, a właścicielka właśnie go wyłowiła, bo „stukał”.

iPhone znaleziony po 10 latach, w toalecie

Według U.S. Sun Becki Beckmann z Maryland zgubiła swojego Apple iPhone w noc Halloween w 2012 roku. Była to kompletna tajemnica, ponieważ Beckmann nie mogła nigdzie znaleźć swojego telefonu. Co ciekawe, tego dnia nie była w żadnym miejscu, w którym ktoś mógłby jej ukraść urządzenia.

Beckmann zrobiła więc to, co większość z nas zrobiłaby w obliczu tego samego scenariusza: kupiła nowy telefon. Według jej posta na Facebooku „to było tajemnicze, ale zniknęło”. Ale tajemnica została rozwiązana nieco ponad dziesięć lat później, kiedy Becki i jej mąż usłyszeli dźwięk walenia, gdy spłukiwali toaletę.

Beckmann powiedziała: „Początkowo obwinialiśmy za to starą toaletę lub okropną budowę domu”. Ale w zeszłym tygodniu jej mąż był zdenerwowany i ostatecznie zdecydował, że sprawdzi toaletę, aby zobaczyć, czy zdoła powstrzymać dalsze odgłosy walenia. Po spędzeniu trochę czasu z tłokiem w dłoniach, mąż Becki odkrył źródło hałasu i był oszołomiony, gdy odkrył, że zgubiony iPhone jego żony wynurzył się z głębi rur toalety.

Zaginiony iPhone został znaleziony 10 lat później, gdy okazało się, że zapychał toaletę…

Po spędzeniu dekady w kanalizacji toalety można by się spodziewać, że iPhone ulegnie znacznemu uszkodzeniu, a w tym przypadku zaledwie tylny panel oddzielił się od reszty telefonu. Komentarze użytkowników Facebooka były w większości niedowierzające: „Jak to możliwe, że mój szklany ekran pęka, kiedy patrzę na to śmieszne zdarzenie, a Ty możesz dosłownie srać na swój telefon przez lata i jest idealny?”

Inna osoba stwierdziła: „Nie ma mowy, żeby utknął w twojej toalecie przez 10 lat i nigdy nie powodował problemu, dopóki nie zaczął wydawać dźwięku”. A trzeci komentarz brzmiał: „Jak to możliwe, że nie mieliście do tej pory żadnego zatkania? W moim domu jedna chusteczka dla niemowląt potrafi wywalić w pralni gówno od wszystkich sąsiadów”. Pod postem pojawiło się aż 700 komentarzy.

Chociaż Beckmann nigdy nie powiedziała, który model iPhone’a wpadł jej do toalety, to na zdjęciu widać iPhone’a 4 lub iPhone’a 4s.

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: The Sun | iPhone Hacks