Apple zwalnia inżyniera, którego córka opublikowała film z iPhone’em X

Jeśli pracujesz nad sekretnym projektem, nie zabieraj dziecka do pracy – to o tym, jak ważne jest utrzymanie tajemnicy przedsiębiorstwa!

Brooke Peterson publikuje wideo iPhone’a X przed premierą

Chyba każdy zdaje sobie sprawę, jak ważne jest zachowanie tajemnicy firmy, w której pracujemy. Firmy technologiczne, które pracują nad nowymi produktami, kładą szczególny nacisk wśród swoich pracowników na to, żeby żadne szczegóły nie wyciekały z firmy. Doskonale też wiemy, jak bardzo ważne jest to dla Apple’a, który do samego końca (czyli do momentu oficjalnej premiery) trzyma w tajemnicy informacje o swoich produktach.

To, że firma oficjalnie pokazała nowy produkt i zapowiedziała jego premierę nie oznacza, że pracownicy mogą swobodnie dzielić się lub rozmawiać o nim przed oficjalnym wydaniem. Przypadek Apple’a nie jest odosobniony, bowiem już Microsoft zwolnił swojego pracownika po tym jak jego syn opublikował zdjęcia konsoli Xbox 360 przed jej wydaniem.

Tym razem jeden z inżynierów Apple’a, który pracował w firmie przez około cztery lata, zabrał do pracy swoją córkę Brooke Amelię Peterson, która opublikowała wideo prezentująca iPhone’a X przed oficjalnym wypuszczeniem urządzenia do sprzedaży. Film został usunięty z sieci na żądanie firmy, ale wtedy było już za późno. Film szybko rozprzestrzenił się w siec – zadziałał jak typowy film wirusowy z mnóstwem komentarzy i ponownych udostępnień.

W kolejnym filmie opublikowanym na YouTube’ie, Brooke powiedziała, że ​​ona i jej ojciec rozumieją decyzję Apple. Należy także podkreślić, że opublikowany w sieci sprzęt to nie pokazowy model  iPhone’a X. Było to urządzenie pracownika, który miał w nim wrażliwe informacje, takie jak nazwy kodów produktowych, które nie zostały jeszcze wydane albo kody QR dla pracowników.

Nie trzeba być geniuszem, że takich danych nie udostępnia się wszystkim ludziom na świecie. Wystarczy połączyć to z ogólnym zakazem nagrywania wideo w kampusie Apple (nawet w stosunkowo otwartych przestrzeniach, takich jak Caffè Macs), aby  mieć pewność, że nie zdradzasz tajemnic korporacyjnych. Tym bardziej, że Brook nie wyglada na malutką dziewczynkę.

Pewne jest, że nie jest to akcja marketingowa Apple’a, które znane jest z tego, że nie komentuje i nie wysyła żadnych informacji do mediów przed oficjalnym wydaniem urządzeń.

Trudno nie współczuć – inżynier pewnie włożył całe swoje serce w pracę nad telefonem iPhone X, a tylko tydzień przed trafieniem urządzenia do sprzedaży przydażył mu się przykry incydent. I chociaż Brooke wyraźnie żałuje tego co zrobiła, jest wyraźnie zrozpaczona po tym co zrobiła, jej zachowanie zapewne niczego nie zmieni. Przez swoją niefrasobliwość stała się tylko na chwilę sławną vlogerką:

Incydenty tego typu powinny być przestrogą dla każdego kto pracuje z wrażliwymi danymi lub nad produktami, które trzymany są w ścisłej tajemnicy, Nieodpowiedzialne zachowanie może bowiem prowadzić do utraty pracy.

źródło: Engadget, The Verge