Dyson zamienił wirusową koncepcję odkurzania z Apple Vision Pro w funkcję, która będzie dostępna już wkrótce.
Kiedy w lutym Apple Vision Pro po raz pierwszy trafił do sprzedaży, w serwisie YouTube pojawiło się mnóstwo filmów pokazujących co można byłoby zrobić z tym zestawem. Uwagę przyciągnęła jedna z koncepcji pokazująca, jak można wykorzystać odkurzacz i zestaw do rzeczywistości mieszanej, aby odkurzanie było zabawą. Zaproszenie ludzi do odkurzania złotych monet tak, jakby byli Mario podczas sprzątania, wydaje się świetnym pomysłem. I okazuje się, że Dyson skłonny jest to zrealizować.
Firma słynąca z superzasysających (w dobrym tego słowa znaczeniu) odkurzaczy i dziwnych słuchawek Dyson Zone ogłosiła coś, co nazywa Dyson CleanTrace, nową funkcję, która współpracuje z odkurzaczem Dyson Gen5detect, aby sprzątanie było przyjemnością – w bardzo osobliwy sposób.
Nowa aplikacja rzeczywistości rozszerzonej pokaże ludziom, gdzie odkurzyli podłogi i, co najważniejsze, gdzie tego nie zrobili. To wyjątkowy kawałek magii, który jeszcze nie tak dawno temu mógł wydawać się głupi, ale teraz, wszystko wskazuje na to, że nie trzeba będzie wydawać kilkunastu tysięcy zł na komputer przestrzenny, aby ją wypróbować.
W komunikacie prasowym przekazanym Dyson przyznaje, że „sprzątanie może być niewdzięcznym zadaniem” i co do tego nie ma wątpliwości. Odpowiedź? Dyson CleanTrace, połączenie aplikacji i klipsa umożliwiającego przymocowanie iPhone’a do odkurzacza.
Dyson CleanTrace łączy w sobie kombinację technologii zapewniających najskuteczniejsze, inteligentne i dokładne czyszczenie. Technologia LiDAR z telefonu użytkownika pozwala Dyson CleanTrace mapować Twój pokój i nakładać ścieżki sprzątania za pomocą AR, pokazując, gdzie posprzątałeś i co przeoczyłeś. Myślisz, że już skończyłeś? Aplikacja może przeskanować pomieszczenie, gdy skończysz, a następnie pomóc Ci zidentyfikować miejsca, które przeoczyłeś.
— czytamy w komunikacie prasowym
Dyson twierdzi, że „istniejąca technologia zastosowana w urządzeniu Dyson Gen5detect wykrywa akustycznie i zlicza cząsteczki kurzu, potwierdzając dokładne czyszczenie” i gotowe.
Z danych wynika, że około 80% sesji sprzątania trwa krócej niż 10 minut, a Dyson sugeruje, że ludzie nie sprzątają tak długo, jak im się wydaje. Według firmy odkurzają średnio 24 minuty na sesję . Jeśli więc chcesz mieć absolutną pewność, że posprzątałeś wszystko, co trzeba, ta nowa aplikacja może być idealnym rozwiązaniem.
Jeśli to wszystko brzmi fajnie — a powinno — warto zapisać się do newslettera Dysona, aby wiedzieć, kiedy nowe rozwiązanie będzie dostępne. Ma to nastąpić w czerwcu, ale nie wiemy dokładnie, kiedy i ile cokolwiek będzie kosztować, niestety. Mamy nadzieję, że nie będziemy musieli zbyt długo czekać, zanim poznamy szczegóły na ten temat.
Innym haczykiem jest to, że będziesz potrzebować odkurzacza Gen5detect, aby to wszystko zadziałało, więc miej to na uwadze, zanim będziesz zbyt podekscytowany.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Dyson | iMore
Ani nie jestem fanem mario ani odkurzania ;) Na szczęście roomba sobie radzi z tym świetnie :)