Trwają prace nad 5. częścią „Matrixa”

W sam raz na 25. rocznicę debiutu „Matrixa” w 1999 roku ogłoszono oficjalnie, że trwają prace nad piątą częścią tej oszałamiającej serii science-fiction.

Kadr z filmu „Matrix: Zmartwychwstania”
Kadr z filmu „Matrix: Zmartwychwstania” | fot. Warner. Bros

Tym razem w produkcję nowej części filmu Matrix nie będzie bezpośrednio zaangażowane rodzeństwo Wachowskich. Scenariusz do filmu napisze Drew Goddard, który będzie odpowiadał także za reżyserię. Nie ma jednak jeszcze żadnych informacji na temat tego, czy Keanu Reeves będzie zaangażowany w ten projekt. Wiadomość ta jest co najmniej dość zaskakująca, ponieważ zakładano, że seria zakończy się po premierze Matrix: Zmartwychwstania (tyt. oryg. The Matrix Resurrections) z 2021 roku. Film zarobił na całym świecie zaledwie 159 milionów dolarów w wyniku pandemii, która trzymała ludzi z daleka od kin, a także w wyniku kontrowersyjnego „Project Popcorn” Warner Bros., dzięki któremu wszystkie premiery studia tego roku były dostępne w HBO Max w USA tego samego co w kinach.

Nawiasem mówiąc, fani Matrixa mogą pocieszyć się faktem, że to nie studio próbuje wydoić tę serię na śmierć, ale raczej Goddard wpadł na nowy pomysł.

„Drew przyszedł do Warner Bros. z nowym pomysłem, który według nas wszystkich będzie niesamowitym sposobem na kontynuację świata Matrixa, poprzez uhonorowanie tego, co Lana i Lilly zaczęły ponad 25 lat temu i zaoferowanie wyjątkowej perspektywy opartej na jego własnej miłości do serii i postaci” – czytamy w oświadczeniu Jessego Ehrmana, prezesa ds. produkcji Warner Bros. Motion Pictures.

„Cały zespół Warner Bros. Discovery jest podekscytowany faktem, że Drew nakręci swój nowy film Matrix, dodając swoją wizję do kanonu kina, który Wachowscy budowali przez ćwierć wieku”.

Do dziś wiele scen z pierwszego filmu Matrix wciąż udowadnia, co może zrobić nowatorskie arcydzieło science fiction. Od strzelanin w zwolnionym tempie po zielony kod Matrixa spływający kaskadą po ekranie, ciągłe pojawianie się agentów, a nawet drobniejsze momenty, takie jak scena z łyżką.

Jeśli ktokolwiek może stawić czoła kolejnej części Matrixa, to z pewnością jest to Goddard. Ten człowiek ma poważne doświadczenie w popkulturze i science fiction, napisał scenariusz do filmu o potworach Cloverfield, a także rozpoczął karierę w serialu telewizyjnym Buffy: Postrach wampirów. Później zaczął pracować nad projektami telewizyjnymi, takimi jak Alias i Lost, a także większymi filmami, takimi jak Marsjanin i Chata w lesie. Znowu jesteśmy gotowi na tę czerwoną pigułkę, Drew – pokaż nam, jak głęboka jest królicza nora.

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: BGR