Sona Stream to nowa platforma i rynek strumieniowego przesyłania muzyki

Sona Stream to nowy protokół przesyłania strumieniowego w formacie web3, który wykorzystuje DeFi, aby oddać władzę finansową artystom dzięki modelowi nagród, aukcjom i streamingowi bez reklam.

Sona Stream App

Firma Sona wyszła dziś z ukrycia, ogłaszając uruchomienie otwartej wersji beta swojego pierwszego produktu — Sona Stream (pod adresem sona.stream), bezpłatnej usługi strumieniowego przesyłania muzyki bez subskrypcji i reklam połączonej z rynkiem, na którym artyści dzielą się muzyką i wystawiają na aukcjach SONA, „cyfrowe bliźniaki” lub cyfrowe utwory, które w danym momencie mogą być własnością tylko jednej osoby.

Zobacz też: Nowa usługa Winamp Fanzone od 15 kwietnia 2023 roku

Oprócz wiadomości o premierze firma ogłosiła także rundę finansowania początkowego o wartości 6,9 miliona dolarów od Polychain Capital, Haun Ventures i Rogue Capital. Fundusze zostaną wykorzystane na rozwój nowych funkcji i zatrudnienie inżynierów.

Rynek Sona (Sona’s marketplace) pozwala artystom wystawiać swoje utwory SONA na aukcji kolekcjonerom przez 24 godziny. Ustalają cenę minimalną i sprzedają licytantowi, który zaoferuje najwyższą cenę, uzyskując natychmiastową płynność. Najbardziej godne uwagi jest to, że właściciel SONA otrzymuje 70% nagród za transmisje strumieniowe w oparciu o proporcjonalny udział w całkowitej liczbie transmisji na platformie. Tymczasem artyści dostają 30%, a firma pobiera 7% prowizji. Ponadto pula nagród jest finansowana z procentu sprzedaży SONA, co oznacza, że każdy zakup wspiera wszystkich artystów w Sona Stream. W przyszłości Sona będzie uwzględniać inne transakcje, takie jak napiwki, towary, zakup biletów, pobieranie stempli i pobieranie plików audio po stałej cenie dla DJ-ów.

Główną ideą SONA – i ogólnie muzycznego NFTS – jest zachęcanie fanów do inwestowania w swoich ulubionych artystów i promowania ich twórczości. W takim przypadku, gdy właściciel SONA udostępni utwór w mediach społecznościowych, jego obserwatorzy zostaną przekierowani do Sona Stream, co pomoże usłudze przesyłania strumieniowego zwiększyć bazę użytkowników i jednocześnie generować przychody. W przeciwieństwie do innych muzycznych NFT, SONA nie są powiązane z opłatami licencyjnymi z innych platform streamingowych. Nagrody pochodzą wyłącznie z ekosystemu Sona.

„Artysta i posiadacze praw zachowują 100% własności oryginalnego utworu – to trochę inna sytuacja i dlatego tak naprawdę nie postrzegamy siebie jako platformy muzycznej NFT. Skupiamy się na relacjach między artystami a fanami” – powiedziała serwisowi TechCrunch współzałożycielka Jennifer Lee, znana także jako producentka i DJ TOKiMONSTA. W zeszłym roku TOKiMONSTA sprzedała 100 wydań swojego najnowszego singla Loved By U na Sound.xyz, platformie muzycznej NFT.

Aby kupić SONA, kolekcjonerzy muszą mieszkać w USA i mieć ukończone 18 lat. Mogą także sprzedawać i handlować SONA, zarówno na platformach Sona, jak i na rynkach zewnętrznych.

W serwisie streamingowym Sona Stream dostępnych jest obecnie pięć milionów utworów, między innymi takich artystów jak Rochelle Jordan, CRi, Adam Oh, Cakes da Killa, Gavin Turek, Dakytl, Aquiles Navarro i Sara Hartman. Do przyszłego roku Sona będzie mieć na platformie 16 milionów utworów.

Jutro, 7 grudnia 2023 roku o godzinie 20:00, Sona będzie gospodarzem pierwszej aukcji, na której zaprezentowany zostanie nominowany do nagrody Grammy utwór TOKiMONSTA Rouge. Wydana w 2017 roku piosenka upamiętniła jej monumentalny powrót do muzyki po walce z moyamoyą – rzadką chorobą mózgu.

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: TechCrunch