„Lunar Codex” wyśle dzieła ponad 30 tys. artystów na Księżyc

Globalny wyścig o Księżyc już trwa — programy kosmiczne na całym świecie starają się zbadać powierzchnię Księżyca, a o maleńkie miejsce na satelicie rywalizuje inny projekt.

Lunar Codex - działa ponad 30 tys. artystów na Księżycu

Przewiduje się, że w ramach kodeksu księżycowego Lunar Codex, będącym jednym z wielu przedsięwzięć fizyka i autora literatury specjalistycznej Samuela Peralty, jeszcze w tym roku zostaną wysłane na Księżyc skodyfikowane prace ponad 30.000 artystów, pisarzy, filmowców i nie tylko. Kolekcja, podzielona na cztery kapsuły o różnych datach premiery, składa się głównie ze sztuk wizualnych, choć są też obecne książki, podcasty, poezja, eseje, muzyka i filmy.

Artyści ze 158 krajów i wszystkich kontynentów przesłali prace, które są przechowywane albo na cyfrowych kartach pamięci, albo w nowszej, analogowej technologii znanej jako NanoFiche. Podobnie jak mikrofilm, ten nośnik archiwalny jest lekki ze względu na niklową podstawę i może pomieścić 150.000 stron informacji wyrytych na jednym arkuszu o wymiarach 8,5 x 11 cali. W niedawnym wywiadzie Peralta porównał tę innowację technologiczną do innego ziemskiego archiwum: złotej płyty Golden Record od NASA, która w 1977 roku zawierała dźwięk i obrazy wysłane na Księżyc za pośrednictwem Voyagera.

Pierwsza kapsuła Lunar Codex — „Orion Collection”, zakończyła już swoją podróż wraz z należącą do NASA sondą Artemis I i powróciła 11 grudnia 2022 roku. Tej jesieni pozostałe trzy zostaną wyniesione na orbitę, a „Nova Collection” ma wystartować w stronę krateru Malapert A na południowym biegunie Księżyca w październiku lub listopadzie, kolekcja „Peregrine Collection” do płaszczyzny Sinus Viscositati w listopadzie lub grudniu i wreszcie kolekcja „Polaris Collection ” do krateru Nobile i południowego bieguna Księżyca. Te pozostaną na Księżycu.

Biorąc pod uwagę, że archiwum ma dawać wgląd w dzisiejsze życie, Lunar Codex zawiera dzieła, które wyraźnie przypadają na 2023 rok. Znajdują się w nim grafiki ukraińskiej artystki Olesyi Dzhurayeveji, która zmuszona była wraz z córkami do ucieczki z Kijowa po rozpoczęciu przez Rosję wojny z tym krajem, a także z „New American Gothic” Ayany Ross, która w 2021 roku zdobyła nagrodę Bennett dla kobiet zajmujących się malarstwem figuratywnym.

Uwzględnienie Ross oraz innych finalistek Nagrody Bennetta wskazuje na to, że Peralta skupia się na wysyłaniu prac bardziej zróżnicowanej grupy artystów niż wcześniejsze misje. „To dobrze, że równolegle do Artemidy – programu mającego na celu wylądowanie pierwszej kobiety na Księżycu – Lunar Codex jest pierwszym projektem mającym na celu wyniesienie dzieł artystek na powierzchnię Księżyca” – stwierdził w oświadczeniu, wyjaśniając dalej: „Ludzie zwracali także uwagę na inne nowatorskie rozwiązania, w tym na fakt, że był to pierwszy projekt, w ramach którego umieszczono współczesny film i muzykę na Księżycu. Jako pierwsza zawiera prace artystów niepełnosprawnych; dzieło rzemieślników z drewna, gliny, brązu, kamienia, mozaiki, tkaniny; tatuaże wykonane tuszem, sztukę cyfrową, sztukę miejską malowana sprayem (graffiti); oraz uwzględnia poezję powstałą w wyniku współpracy człowieka i sztucznej inteligencji.”

Dyski nanofiche wielkości dziesięciocentówki używane w kapsule czasu Polaris od Lunar Codex
Dyski nanofiche wielkości dziesięciocentówki używane w kapsule czasu Polaris od Lunar Codex

Wspomniane wcześniejsze misje sięgają 1969 roku, kiedy to „The Moon Museum” Forresta Myersa umieściło na płytce ceramicznej rysunki Andy’ego Warhola, Roberta Rauschenberga, Davida Novrosa, Johna Chamberlaina i Claesa Oldenburga. Dwa lata później Paul van Hoeydonc stworzył małą aluminiową rzeźbę „Upadły astronauta”, którą oznaczono wraz z Apollo 15. Niedawno fundacja non-profit Arch Mission Foundation uruchomiła kilka „Bibliotek Księżycowych”, zawierających wszystko, od kopii Wikipedii po książki science-fiction Isaaca Asimova — klasyczna Trylogia Fundacji, która również znajduje się na pokładzie Lunar Codex.

„Fundacja” Isaac Asimov (Lunar Codex)
„Fundacja” Isaac Asimov (Lunar Codex)

Jak donosił dziennik The Guardian, żaden kraj nie jest właścicielem Księżyca, chociaż nieratyfikowany traktat Organizacji Narodów Zjednoczonych stanowi, że każde jego wykorzystanie powinno być korzystne dla wszystkich. Pęd rasy księżycowej wywołał później rozmowy na temat kolonializmu kosmicznego i potencjału zniszczeń, chociaż Peralta przypomina zainteresowanym, że technologia ta została zaprojektowana do przechowywania wielu informacji na bardzo małych przestrzeniach.

Ostatecznie Lunar Codex jest optymistyczny i daje nadzieję, że przyszłe pokolenia – lub ktokolwiek natknie się na to archiwum – odnajdą w zbiorach radość i przegląd kultury. Peralta powiedział dla The New York Times, że uważa ten projekt za „przesłanie w butelce na przyszłość, że w czasie wojny, pandemii i wstrząsów gospodarczych ludzie wciąż znajdują czas na tworzenie piękna”.

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: Coloasal | Lunar Codex