Komisja Europejska opublikowała oficjalną listę usług oferowanych przez „gatekeeperów”, którzy muszą spełniać obowiązki wynikające z nowej ustawy o rynkach cyfrowych.
Wymienione na liście firmy firmy mają teraz sześć miesięcy na dostosowanie się do przepisów. Komisja Europejska oficjalnie potwierdziła, które firmy technologiczne i które z ich usług zaliczają się do „strażników” zgodnie z nową, surową ustawą o rynkach cyfrowych (DMA, z ang. Digital Markets Act). Wszystkie wymienione firmy pojawiły się na tymczasowej liście opublikowanej na początku lipca i składają się głównie z amerykańskich gigantów technologicznych. Znalazły się na niej między innymi Alphabet, Amazon, Apple, Meta i Microsoft z USA oraz ByteDance z Chin. 22 podstawowe usługi platform świadczone przez gatekeeperów muszą teraz spełnić obowiązki DMA do 6 marca 2024 roku.
Zobacz tez: USB typu C standardem ładowania w UE od 2024 roku
Ogólnie rzecz biorąc, DMA jest próbą UE powstrzymania siły rynkowej Big Tech poprzez otwarcie zakorzenionych platform oraz ograniczenie uzależnienia od ekosystemu i zachowań antykonkurencyjnych, zmuszając je do konkurowania wyłącznie na podstawie zalet swoich produktów i usług.
Na przykład główne aplikacje do przesyłania wiadomości będą musiały zapewnić interoperacyjność z konkurencyjnymi usługami, podczas gdy systemy operacyjne będą musiały być zaprojektowane tak, aby oferować sklepy z aplikacjami stron trzecich i umożliwiać programistom oferowanie alternatywnych opcji płatności w aplikacji.
Oto pełna lista podstawowych usług platform ogłoszona dzisiaj przez Komisję Europejską:
- Sieci społecznościowe: TikTok, Facebook, Instagram, LinkedIn
- N-IICS (inaczej usługi przesyłania wiadomości): WhatsApp, Messenger
- Pośrednictwo: Mapy Google, Google Play, Zakupy Google, Amazon Marketplace, Apple App Store, Meta Marketplace
- Udostępnianie wideo: YouTube
- Usługi reklamowe: Google, Amazon, Meta
- Przeglądarki internetowe: Chrome, Safari
- Wyszukiwanie: wyszukiwarka Google
- Systemy operacyjne: Android, iOS, Windows
Samsung, który pojawił się na poprzedniej liście, skutecznie argumentował, że nie spełnia progu bycia gatekeeperem ze swoją przeglądarką internetową.
Podobnie wyszukiwarka Bing firmy Microsoft, przeglądarka Edge i usługi reklamowe nie znajdują się na liście, ale Komisja twierdzi, że rozpoczyna badania rynkowe, aby ocenić, czy spełniają one wymogi regulacyjne. To samo dotyczy usługi iMessage firmy Apple. Komisja stwierdziła, że dochodzenie to zajmie nie więcej niż pięć miesięcy, ale może skutkować zmuszeniem Apple’a do zapewnienia na żądanie interoperacyjności iMessage z konkurencyjnymi usługami. Bada także, czy iPadOS powinien zostać uwzględniony — konsultacje mają w tym przypadku potrwać nie dłużej niż rok.
Dokładne zasady, których firmy będą musiały przestrzegać, zależą od tego, które z ich usług Komisja uzna za spełniające wymogi regulacyjne (nazywa je „podstawowymi usługami platformy”). Na przykład Instagram i Facebook firmy Meta będą regulowane jako internetowe usługi społecznościowe, wyszukiwarka Google będzie regulowana jako wyszukiwarka, a system Windows firmy Microsoft będzie regulowany jako system operacyjny.
DMA stosuje kilka kryteriów w celu ustalenia, czy przedsiębiorstwo i jego usługi powinny zostać uznane za „gatekeepera”, w tym to, czy przedsiębiorstwo ma roczny obrót w Europie przekraczający 7,5 miliarda euro (około 8 miliardów dolarów) i kapitalizację rynkową przekraczającą 75 miliardów euro (około 80,5 miliarda dolarów) oraz czy usługa ma w UE ponad 45 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie.
Tymczasem wyszukiwarki takie jak Google (i Bing, jeśli zostanie dołączona do listy) będą musiały dać swoim użytkownikom wybór innych wyszukiwarek, podczas gdy dostawcy systemów operacyjnych będą musieli oferować możliwość odinstalowania wstępnie zainstalowanych aplikacji i zmiany ustawień domyślnych systemu dla takich usług jak np. wirtualni asystenci i przeglądarki internetowe.
Gatekeeperzy będą mieli zakaz wybierania własnych produktów i usług i oferowanie alternatyw innych firm na swoich platformach. Komisja przygotowała dość obszerną listę najczęściej zadawanych pytań (FAQ), zawierającą listę wszystkich obowiązków.
W oświadczeniu przekazanym Reutersowi Apple wyraził obawy dotyczące wpływu DMA na prywatność i bezpieczeństwo swoich usług. „Skupimy się na tym, jak złagodzić te skutki i w dalszym ciągu dostarczać naszym europejskim klientom najlepsze produkty i usługi” – oznajmiła firma. Meta oświadczyła, że ocenia wyznaczenie komisji, natomiast Microsoft zaakceptował tę nominację, wyrażając jednocześnie zadowolenie z dochodzenia w sprawie tego, czy jej wyszukiwarka, przeglądarka i usługi reklamowe będą musiały się do nich dostosować.
We wpisie na blogu Oliver Bethell z Google’a poinformował, że firma rozważa wskazanie KE i ocenia jej konsekwencje. „Naszym celem jest wprowadzenie zmian, które spełnią nowe wymagania, jednocześnie chroniąc doświadczenia użytkowników i dostarczając pomocne, innowacyjne i bezpieczne produkty dla mieszkańców Europy” – pisze Bethell.
Harmonogram
Jeżeli wyznaczeni gatekeeperzy nie będą przestrzegać zasad DMA, Komisja może nałożyć grzywnę w wysokości do 10 procent całkowitego światowego obrotu przedsiębiorstwa lub aż do 20 procent w przypadku recydywistów. Komisja może nawet nałożyć środki strukturalne, takie jak zmuszenie „gatekeepera” do sprzedaży części swojego przedsiębiorstwa.
Chociaż dzisiejsze ogłoszenie stanowi znaczący krok w kierunku wdrożenia DMA, proces ten jeszcze się nie zakończył. Financial Times zauważył wcześniej, że Komisja przygotowuje się na wyzwań prawnych dotyczących przepisów, podobnie jak to widzieliśmy w przypadku Amazona i niemieckiego sprzedawcy detalicznego Zalando, które kwestionowały prawo UE w związku z określeniem ich jako „bardzo dużych platform internetowych” na mocy ustawy o usługach cyfrowych (DSA).
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Komisja Europejska | The Verge