Prawie 40 lat temu firma Apple Computer wyemitowała kultową już reklamę „1984” promującą komputer Macintosh podczas Super Bowl XVIII.
Chociaż spot reklamowy zatytułowany „1984” stał się fenomenem kulturowym i momentem przełomowym dla premier produktów, zarząd Apple był temu przeciwny od samego początku. Dokładnie 22 stycznia 1984 roku firma Apple stała się powszechnie znana, kiedy wyemitowała niezwykle popularną reklamę „1984” podczas przerwy w trzeciej połowie Super Bowl XVIII. 60-sekundowa reklama, wyreżyserowana przez Ridleya Scotta (ten sam twórca Obcego i Blade Runnera) i stworzona przez byłą agencję reklamową Apple (Chiat/Day), została zainspirowana powieścią George’a Orwella Rok 1984, która przewidywała dystopijną przyszłość, kontrolowaną przez telewizyjną Postać podobną do Wielkiego Brata (zawoalowane uderzenie w IBM).
Może Cię zainteresować: Ridley Scott: reklama „1984” była „niesamowicie skuteczna”
Reklama zaczyna się od odbijających się echem dźwięków alarmu i marszu dziesiątek łysych mężczyzn ubranych w szare ubrania i idących w kierunku dużego ekranu w hali przemysłowej. Złowrogi głos mężczyzny przemawiającego na dużym ekranie ujawnia się, gdy maszerujący mężczyźni siadają przed nim.
W międzyczasie kobieta ubrana w sportowy strój i biały podkoszulek z rysunkiem Macintosha jest ścigana przez czterech policjantów w czarnym rynsztunku bojowym, prawdopodobnie jest to Policja myśli z powieści Orwella Rok 1984. Dzierżąc ogromny młot kowalski, biegnie w kierunku mężczyzn skupionych na przemówieniu Wielkiego Brata.
Dziś świętujemy pierwszą chwalebną rocznicę dyrektyw dotyczących oczyszczania informacji.
Po raz pierwszy w całej historii stworzyliśmy ogród czystej ideologii – gdzie każdy pracownik może rozkwitnąć, chroniony przed szkodnikami rozpowszechniającymi sprzeczne myśli.
Nasze Zjednoczenie Myśli jest potężniejszą bronią niż jakakolwiek flota czy armia na ziemi. Jesteśmy jednym ludem, z jedną wolą, jednym postanowieniem, jedną sprawą.
Nasi wrogowie zagadają się na śmierć, a my pogrzebiemy ich z ich własnym zamieszaniem.
Zwyciężymy!
Tuż przed złapaniem przez policję rzuca młotem w ekran Wielkiego Brata po tym, jak oświadcza: „Zwyciężymy!” Potem bum! Zniszczenie Wielkiego Brata uwalnia umysły mężczyzn obserwujących, jak światło powraca na ich twarze.
Na 8 sekund do końca 60-sekundowej reklamy narrator kończy wspomnieniem „Macintosh”, któremu towarzyszy przewijający się czarny tekst, który brzmi:
24 stycznia Apple Computer zaprezentuje Macintosha. I zobaczysz, dlaczego rok 1984 nie będzie taki jak 1984.
Następnie ekran staje się czarny i pojawia się tęczowe logo Apple.
Reklama „1984” prawie by nie postała
Kiedy Steve Jobs po raz pierwszy zobaczył reklamę podczas wewnętrznego spotkania z Chiat/Day, jego pierwszą reakcją było: „O kurcze. To niesamowite” – powiedział Business Insiderowi ówczesny dyrektor generalny Apple’a John Sculley. Steve Wozniak podzielił tę samą opinię, nazywając to „lepszym niż jakikolwiek zwiastun science fiction”. Rada dyrektorów Apple miała jednak zupełnie inne zdanie.
Po zobaczeniu tego po raz pierwszy członek zarządu Mike Markkula zasugerował znalezienie nowej agencji marketingowej i zwolnienie Chiat/Day. Zdaniem Sculleya podobne opinie mieli inni członkowie zarządu. „Inni tylko patrzyli na siebie z oszołomionymi wyrazami twarzy… Większość z nich uważała, że to najgorsza reklama, jaką kiedykolwiek widzieli. Ani jednemu zewnętrznemu członkowi zarządu się to nie podobało”.
Sculley poinstruował dyrektora Chiat\Day Jaya Chiata, aby sprzedał zakupiony czas antenowy na Super Bowl, ale Chiat po cichu go nie posłuchał. W tamtym czasie mieli dwa miejsca – 60-sekundową reklamę do odtworzenia w trzeciej kwarcie i 30-sekundową krótszą wersję na później w trakcie gry. Chiat sprzedał tylko 30-sekundowy spot i powiedział Sculleyowi, że jest już za późno na sprzedaż bardziej wydłużonego 60-sekundowego spotu – choć nawet nie próbowali go odsprzedać.
Kiedy Jobs powiedział Wozowi, że reklama może nie zostać wyemitowana, natychmiast zaproponował, że zapłaci 400.000 dolarów z własnej kieszeni – połowę tego, ile kosztowałby czas antenowy reklamy. Mówiąc: „Cóż, zapłacę połowę, jeśli chcesz”.
Okazało się to niepotrzebne. Zespół wykonawczy w końcu zdecydował się przeprowadzić 100-dniową kampanię reklamową Macintosha. Ponieważ zapłacili już za produkcję „1984” i utknęli w czasie antenowym, reklama Super Bowl poszła do przodu, aby rozpocząć kampanię.
Nie przestrzegając instrukcji Sculleya, Chiat pomógł odegrać znaczącą rolę w sukcesie Macintosha i umocnić miejsce firmy w historii. Apple nadal korzystał z usług Chiat/Day do tworzenia reklam telewizyjnych – aż do 2014 roku.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: 9TO5Mac