Netflix ponownie współpracuje ze studiem Production I.G – tym razem stworzą wersję filmu „Terminator” w stylu anime.
Netflix współpracuje ze znanym japońskim studiem anime Production I.G, z którym stworzy animowany serial telewizyjny osadzony w uniwersum Terminatora. W zespole projektowym są Matt Tomlin – scenarzysta filmu o superbohaterach Netflix Project Power, i studio znane z produkcji telewizyjnej adaptacji legendarnej mangi Ghost in the Shell. Obecnie niestety niewiele wiadomo o samym serialu oraz o ewentualnej premierze produkcji w przyszłości.
To nie jest pierwsza współpraca Netflixa z Production I.G. Poza pracą nad Ghost in the Shell, studio jest znane jako animator serii Psycho-Pass i niezwykle popularnego anime sportowego Haikyu!! Ale dzięki Netflixowi, Production I.G wyprodukowało oryginalny serial o nazwie B: The Beginning (pierwotnie pod nazwą Perfect Bones), który zadebiutował w 2018 roku z długo oczekiwanym drugim sezonem, który pojawi się na platformie w przyszłym miesiącu.
„Terminator” to jedna z najbardziej kultowych historii science-fiction, jakie kiedykolwiek stworzono – i z czasem zyskała na znaczeniu w naszym świecie – powiedział John Derderian, wiceprezes Netflix ds. Japonii i anime w oświadczeniu dla magazynu Variety. Nowy serial animowany będzie eksplorował ten wszechświat w sposób, jakiego nigdy wcześniej nie robiono. Nie możemy się doczekać, aż fani zobaczą ten niesamowity nowy rozdział w epickiej bitwie między maszynami a ludźmi.
Oprócz Production I.G, Netflix podobno zaangażował także Skydance Media, firmę producencką stojącą za dwoma ostatnimi filmami Terminator.
Netflixowi nie jest obcy gatunek anime. Wszechstronny parasol anime, który zawiera animowane dzieła w różnych stylach i gatunkach, był jedną z najgorętszych kategorii treści usług przesyłania strumieniowego ostatniej połowie dekady.
Wiele platform wydało duże pieniądze w ciągu ostatnich kilku lat, aby zarówno nabyć prawa do strumieniowego przesyłania istniejących serii anime, jak i opracować nowe, ekskluzywne, które mogą przyciągnąć nowych subskrybentów, przy czym Netflix prawdopodobnie prowadzi w tej kategorii, podczas gdy wieloletni dystrybutorzy anime, tacy jak Funimation i Viz Media stały się głównymi graczami w branży licencjonowania strumieniowego. Pod koniec ubiegłego roku Sony zapłaciło prawie 1,2 miliarda dolarów za zakup usługi strumieniowego przesyłania anime Crunchyroll od AT&T, co jest kolejnym dowodem entuzjazmu branży rozrywkowej wokół anime.
To też się opłaca: jak podaje Variety, ponad 100 milionów gospodarstw domowych obejrzało co najmniej jeden odcinek anime w serwisie Netflix w okresie od października 2019 r. do września 2020 roku.
źródło: The Verge | Netflix | Variety