Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji poinformowało, że do 249 Polaków wysłano wadliwe dokumenty z wgraną cudzą tożsamością.
W ostatnim czasie do polskich obywateli trafiło 249 dowodów osobistych z warstwą elektroniczną, w której wgrano dane innej osoby. Jest to oficjalna informacja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Obywatele nie są sami w stanie sprawdzić, czy posiadają błędne dane, ale urzędy będą kontaktować się z osobami, do których trafiły wadliwe dokumenty, aby wymienić je na prawidłowe. Na szczęście nie jest to masowa skala błędu i bardzo łatwo będzie można trafić do „szczęśliwców”.
Serwis TVN24.pl poinformował, że według nieoficjalnych źródeł w MSWiA, błędnie spersonalizowanych dowodów mogło zostać wyprodukowanych nawet 10 tysięcy. Wydrukowane na e-dowodach informacje są poprawne, ale wewnętrzna warstwa elektroniczna została źle zaprogramowana. Oznacza to, że w warstwie elektronicznej dowodów zostały zawarte dane zupełnie innej osoby. Do błędu miało dojść w Centrum Personalizacji Dokumentów MSWiA.
W obecnych e-dowodach nie ma jeszcze zakodowanych danych biometrycznych (ma to nastąpić od sierpnia 2021 roku), ale są dane osobowe właściciela dokumentu.
Błędy zostały wykryte pod koniec października, a 9 listopada zdecydowano jak należy postąpić ze źle wydanymi dowodami osobistymi – nic nadzwyczajnego – trzeba je po prostu wymienić! I tak też będzie się to odbywać i to w trybie priorytetowym.
Jak podaja źródła TVN24.pl, w tej małej puli wadliwych dowodów miały być także dowody agentów służb specjalnych, którzy pracują „pod przykrywką” i to oni jako pierwsi mieli zorientować się o nieprawidłowościach.
źródło: TVN24.pl
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.