Sonos zapowiada nowy produkt, który pojawi się w przyszłym roku

Dyrektor generalny Sonosa ogłosił kolejny niezbyt udany kwartał, i zapowiada, że w 2024 roku firma rozpocznie wieloletni cykl produktowy, nad którym pracowano od dawna.

Mężczyzna stojący obok głośnika Sonos i logotypu producenta

Sonos ma trudne chwile w swojej branży sprzętu konsumenckiego. Popyt nie jest już na tym samym poziomie, co kilka lat temu, a dyrektor generalny Patrick Spence więcej niż raz użył słowa „wyzwanie”, omawiając kilka ostatnich kwartałów finansowych firmy. Kolejnym przykładem są obecne zyski firmy, w przypadku których przychody spadły o 5,5 proc. rok do roku. „Chociaż był to trudny rok w kategoriach, w których działamy, siła marki Sonos i portfolio produktów pozwoliła nam utrzymać silną pozycję w zakresie udziału w rynku” – powiedziała Spence w komunikacie prasowym Sonosa.

Spence i zespół Sonosa przewidują jednak wielkie nowości na rok 2024. Mianowicie w planie działania na przyszły rok znajduje się jakiś ważny nowy produkt, którym Sonos wydaje się być bardzo podekscytowany.

„To początek wieloletniego cyklu produktowego, w którym spodziewamy się czerpać korzyści z naszych inwestycji w badania i rozwój” – powiedział Spence. „Cykl ten rozpoczyna się od wejścia w drugiej połowie roku do nowej wielomiliardowej kategorii, która uzupełni naszą obecną ofertę, zachwyci klientów i zapewni natychmiastowe przychody”.

Podczas omawiania wyników finansowych Sonosa Spence podzielił się jeszcze kilkoma ciekawostkami. „W sumie spodziewamy się wygenerować ponad 100 milionów dolarów z wprowadzenia nowych produktów w przyszłym roku [rok fiskalny 2024], przy czym ten ekscytujący nowy produkt będzie stanowić dużą część tych przychodów w drugiej połowie” – powiedział.

Czy może mieć na myśli słuchawki Sonos, o których od dawna krążyły plotki? Rynek słuchawek i słuchawek dousznych jest ogromny i jeśli Sonos szuka źródła przychodów, z pewnością jest to jeden ze sposobów, aby się tam dostać. Wzmianka o badaniach i rozwoju może również oznaczać, że w końcu zobaczymy owoce przejęcia Mayht przez Sonosa – startupu, który zaproponował nowe, innowacyjne podejście do przetworników głośnikowych w celu uzyskania masywnego dźwięku z małych komponentów.

Zaledwie rok temu Spence ogłosił, że w nadchodzących latach Sonos będzie echodził do czterech nowych kategorii produktów. Pierwszy, Sonos Pro, ostatecznie został nastawiony na komercję. To oferta subskrypcji dla firm, które chcą łatwej kontroli nad muzyką odtwarzaną w całej swojej przestrzeni. Tego typu rzeczy są ważne dla długoterminowej strategii Sonosa, ale są też nieciekawe dla zwykłych konsumentów, takich jak Ty i ja. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli liczyć na coś bardziej intrygującego. Sądząc po zapowiedziach Spence’a, z pewnością tak będzie.

Czas na wprowadzenie słuchawek, może być dobry dla Sonosa. Pomiędzy LE Audio a nadchodzącymi słuchawkami dousznymi, które będą korzystać z Wi-Fi w celu nadrobienia słabości Bluetooth, Sonos może w końcu ujrzeć szansę na zrobienie czegoś wyjątkowego w porównaniu z innymi producentami technologii — być może dzięki inteligentnemu współdziałaniu z firmowymi głośnikami, soundbarami i urządzeniami przenośnymi.

Jeśli chodzi o nowe produkty audio do użytku domowego, nie spodziewałbym się w najbliższym czasie nowego Sonos Arc, ale Sonos Five jest głównym kandydatem do odświeżenia w ciągu najbliższych kilku lat, ponieważ firma tak bardzo inwestuje w dźwięk przestrzenny.

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: The Verge | Sonos