Co według Barbry Streisand jest „korzyścią bycia sławnym”? Możliwość zadzwonienia do dyrektora generalnego Apple’a, gdy Siri nie wymawia poprawnie twojego nazwiska.
Historia ta została opisana w jej pamiętnikach o trafnym tytule My Name is Barbra, do których powróciła podczas weekendowego wystąpienia w BBC. Barbra Streisand zadzwoniła kiedyś do Tima Cooka, ponieważ Siri błędnie wymówiła jej nazwisko. „Streisand, jak sand (z ang. piasek) na plaży. Jak łatwo to wymówić? Sand on the beach — Piasek na plaży. W każdym razie, wiesz, zdecydowałem, jak to zmienić?” – powiedziała artystka.
Zobacz też: Siri może wkrótce mówić po polsku?
„Lubię rozwiązywać problemy. Pomyślałam, że lepiej zadzwonię do Apple’a, mam na myśli szefa firmy Apple, wiesz, Tima Cooka, i on kazał Siri zmienić wymowę mojego nazwiska na poprawną” – kontynuuje. – „Mam na myśli, że jest to jedna z korzyści sławy”.
To chyba nowy efekt Streisand — efekt sirisand. W przyszłości będziemy wysyłać wszystkie prośby o nowe funkcje w systemie iOS i opinie o produktach do Barbry Streisand.
Być może, gdyby Barbra poprosiła Tima Cooka, by Siri mówiła po polsku, to do końca tygodnia moglibyśmy korzystać z asystenta Apple’a w naszym ojczystym języku?
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: 9TO5mac | BBC
zdjęcie wykorzystane we wpisie z Depositphotos