Skąd żółw błotny w polskim grobie z początków naszej ery?

Nowa analiza rzuca światło na tajemnicę szczątków żółwia znalezionego w grobie z rzymskiej epoki żelaza na terenie Polski.

Czarnówko, grób 963: 1 – żółw błotny; 2–4 broszki ze stopu miedzi; 5–7 – naszyjnik z koralików i wisiorków z bursztynu
Czarnówko, grób 963: 1 – żółw błotny; 2–4 broszki ze stopu miedzi; 5–7 – naszyjnik z koralików i wisiorków z bursztynu | źródła: rys. M. Benysek, K. Skóra, fot.: M. Górski, w Praehistorische Zeitschrift

Szczątki żółwia błotnego znalezione w starożytnym grobie w północnej Polsce mogą rzucić nowe światło na kulturę wielbarską, kulturę rzymskiej epoki żelaza kojarzoną z gotykiem i innymi ludami germańskimi zamieszkującymi Barbaricum (czyli poza granicami Cesarstwa Rzymskiego) między I a V wiekiem naszej ery. W artykule opublikowanym w Praehistorische Zeitschrift Kalina Skóra z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk (PAN) analizuje szczątki odkryte w 2010 roku na cmentarzu w Czarnówku pod kątem popogrzebowego naruszenia grobu oraz relacji do innych znalezisk żółwi z środkowo-wschodnioeuropejskiego Barbaricum.

Szczątki należą do żółwia błotnego (Emys orbcularis), gatunku średniej wielkości żółwia słodkowodnego, występującego obecnie w dużej części Europy. W okresie rzymskim północna Polska zapewniała dla niego korzystne siedliska, a znalezisko wskazuje, jakie warunki klimatyczne panowały wówczas na tym obszarze, ponieważ żółwie błotne do rozmnażania potrzebowały suchego i ciepłego lata.

Żółwie błotne rzadko można spotkać na cmentarzach w środkowo-wschodnioeuropejskim Barbaricum i ten gatunek jako pierwszy odkryto na terenie Czarnówka. Szczątki znaleziono w drugim rowie (lub „zbójniczym”), czyli w rodzaju dołu utworzonego podczas otwierania grobu z różnych powodów, takich jak usunięcie przedmiotów grobowych zmarłego lub powszechne praktyki popochówkowe. W Czarnówku około 90% grobów szkieletowych zostało naruszonych.

Chociaż nie ma dowodów na to, że żółwie były zjadane lub wykorzystywane do pochówku, wiadomo, że czasami trzymano je jako zwierzęta domowe. Kalina Skóra zauważa, że ​​żółw wydawał się znajdować w pobliżu czaszki dziecka w grobie. Mógł zostać tam umieszczony celowo w ramach rytuału pochówku lub zostać tam przeniesiony, gdy grób został naruszony. Ponieważ jednak wtórne rowy często pozostawały niezapełnione przez jakiś czas, możliwe jest również, że żółw wszedł do rowu, aby zapaść w sen zimowy, lub wpadł do rowu przypadkowo i nie był w stanie uciec.

Żółw błotny (Emys orbicularis) w naturalnym środowisku
Żółw błotny (Emys orbicularis) w naturalnym środowisku | fot. Depositphotos

Analiza zawarta w tym artykule jednoznacznie wskazuje, że w większości przypadków żółwie błotne trafiały do ​​dołów grobowych jakiś czas po pochówku. Z pewnością żółw błotny powinien zostać usunięty z listy darów zwierzęcych związanych z obrzędami kultury wielbarskiej, chyba że pojawią się na to jednoznaczne dowody. To samo dotyczy innych grobów ze środkowego i wschodniego Barbaricum. Trudno o to przypadkowe skojarzenie, że we wszystkich odnotowanych archeologicznie przypadkach szczątki żółwia odnajdywano w grobach otwartych jakiś czas po pochówku, czyli ze śladami ingerencji popogrzebowej.

– podsumowuje Skóra

Więcej informacji:

Kalina Skóra, Opening graves and turtles. The pond turtle (Emys orbicularis L.) from the cemetery of the Wielbark Culture in Czarnówko and the question of post-funeral interferences in the past, Praehistorische Zeitschrift (2023). DOI: 10.1515/pz-2023-2023.

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: Phys.org
zdjęcie wykorzystane we wpisie z Depositphotos