Analityk Colin Barnden przedstawił kilka spostrzeżeń na temat funkcji, jakich możemy oczekiwać od inteligentnego samochodu Apple Car.
Nie jest tajemnicą, że Apple pracuje nad inteligentnym pojazdem Apple Car. Krążą także plotki, że Apple już od dawna prowadzi rozmowy z Hyundaiem na temat produkcji podobnego auta. W 2020 roku firma Apple rozważała również zainwestowanie, a raczej przejęcie, firmy produkującej samochody elektryczne Canoo. Obecnie EETimes opublikował obszerny raport, który zawiera pewne spostrzeżenia na temat funkcji, których możemy oczekiwać od Apple Car.
Analityk uważa, że Apple Car, lub jak to nazywa „iCar”, może być wyposażony w procesor klasy samochodowej, który nazywa „Apple C1”. Mówi, że Apple może wyprodukować taki chip we współpracy z Samsungiem lub TSMC. Uważa się, że TSMC pracuje nad chipem opartym na procesach 7nm dla samochodów, a Samsung ma już SoC Exynos Auto V9 dla motoryzacji.
Raport podkreśla, że Apple może wybrać zmodyfikowaną wersję swojego chipa A12 Bionic, zastosowanego w iPhonie XR.
Jestem pewien, że Apple wprowadziłoby pewne poprawki, zmiany i dodatki, ale jeśli iCar ma wejść do produkcji w 2024 roku, to lekko zmodyfikowany wariant A12 wyglądałby na świetny punkt wyjścia dla C1.
Dla porównania SoC Tesli dla samochodów z Apple C1, autonomiczny układ Tesli ma 6 miliardów tranzystorów i pobór mocy 36 W. Podczas gdy A12 Bionic ma około 7 miliardów tranzystorów i może pochwalić się poborem mocy zaledwie 3,5 W.
Apple mogłoby zaimplementować w iCar „mnóstwo funkcji AI w kabinie”. Funkcje te obejmują technologię śledzenia wzroku kierowcy (Eye-Tracking). Technologia ta „mierzy obciążenie pracą kierowcy na podstawie obserwacji ruchu gałek ocznych i wzorców spojrzenia w czasie rzeczywistym”.
Colin uważa, że Apple połączyłoby sztuczną inteligencję w kabinie i duże, złożone wyświetlacze, aby samochód był bardziej atrakcyjny dla klientów.
źródło: EETimes | iPhoneHacks
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.