Uber wprowadza wypożyczalnie rowerów Jump także w Europie

Dwa miesiące po tym jak Uber kupił startup wypożyczalni rowerów Jump, jasnoczerwone rowery firmy pojawiły się w kilku amerykańskich miastach – a teraz przybywają do Europy.

Rowery JUMP od Ubera

Podczas środowej konferencji NOAH w Berlinie dyrektor generalny firmy Uber Dara Khosrowshahi ogłosił, że ​​firma wkracza poza tradycyjne przejażdżki taksówkami, a do końca lata planuje wypuszczenie wypożyczalni rowerów elektrycznych w stolicy Niemiec i w kolejnych  europejskich miastach.

To ruch, który może zdziwić wielu obserwatorów z wielu powodów! Europejskie miasta są już zalane rowerami z wypożyczalniami elektronicznych serwisów rowerowych, takich jak Obike, Limebike czy Ofo. Sam Berlin udostępnia ponad 18 000 rowerów z ośmiu różnych firm.

Ta forma transportu może być bardziej ekologiczną alternatywą dla samochodów żłopiących benzynę, ale są również dużym źródłem bałaganu. Kiedy zostają porzucane przez użytkowników, często pozostają na chodnikach, w parkach lub stają się celem wandalizmu. jednak i tak rower jest znacznie lepszy niż samochód, szczególnie w zakorkowanych miastach.

Przeczytaj także: Od 31 sierpnia 2017 r. wypożyczysz elektryczny rower Veturilo

Obecnie wypożyczalnia działa w następujących miastach: San Francisco (SF), Washington, D.C. (DC), Santa Cruz (SC), Sacramento Region (SAC) a latem wystartuje także w
Providence (PVD).

Czy JUMP od Ubera ma szanse w Europie?

Inną kwestią jest też to, że w całej Europie reputacja firmy Uber jest coraz słabsza. Obecnie firma walczy z londyńskim organem transportowym, po tym, jak zakazano firmie działalności w Londynie. Uber został pozbawiony licencji na prowadzenie działalności ze względu na „brak odpowiedzialności korporacyjnej”, w tym za niewystarczającą weryfikację kierowców i nie zgłoszenie przestępstw, takich jak napaść na tle seksualnym.

W poprzednich latach firma Uber wycofała swoje usługi z wielu innych krajów europejskich – w tym z Bułgarii i Danii – po tym, jak firma nie działała zgodnie z wcześniej obowiązującymi przepisami taksówkowymi każdego z tych krajów. Jak wskazuje Reuters, firma sama siebie nazywa się platformą komunikacyjną, a nie usługą przejazdową, udaje jej się uniknąć wielu zasad i przepisów obowiązujących w przypadku tradycyjnych usług związanych z przewozami w mieści, chociażby takimi jakie obowiązują taksówki.

To wszystko doprowadziło do starć nie tylko z lokalnymi władzami transportowymi, ale także z grupami lokalnych taksówkarzy. Dziesiątki niemieckich taksówkarzy stanęło przed centrum kongresowym w Berlinie, wymachując dziś znakami „Uber go Home”…

Posunięcie firmy Uber, bay wprowadzić  rowery JUMP do Europy, wraz z ogłoszeniem firmy o uruchomieniu usługi elektrycznego samochodu Uber Green pod koniec tego roku, wygląda jak ostateczny ruch, aby odzyskać ekologiczne rynki europejskie, które obecnie znajdują się na czarnej liście firmy.

Czy rowery JUMP od Ubera przyjęłyby się w Polsce?

Aplikację mobilną JUMP – Bike Share Electrified można pobrać na urządzenia z systemami iOS i Android:

źródło: The Verge