Firma Google potwierdziła, że od wczoraj zaczęła nakładać kary na strony mobilne, na których wyświetlane są nachalne lub pełnoekranowe reklamy.
We wtorek 10 stycznia, Google zaczęło karać mobilne strony internetowe, na których wyświetlane są nachalne reklamy zasłaniające właściwe treści. Firma zapowiadała takie działanie już pół roku temu, o czym informowaliśmy Was we wpisie: Strony mobilne z natrętnymi reklamami niżej w Google’u
John Mueller i Gary Illyés z Google’a potwierdzili na Twitterze, że akcja deprecjonowania stron z nieakceptowalnymi formatami właśnie się rozpoczęła.
Karane będą tylko strony z natrętnymi reklamami pełnoekranowymi, które wyświetlają się na stronach mobilnych bezpośrednio po przejściu z wyszukiwarki mobilnej Google. Jeśli posiadasz takie reklamy na swojej stronie, ale pojawiają się dopiero po wykonaniu jakiejś akcji (nie bezpośrednio po otwarciu strony), to taka strona nie będzie karana przez Google’a.
Google zaznaczyło, że strony WWW na smartfony, na których treść nie jest łatwo dostępna dla użytkownika po przejściu z wyników wyszukiwania nie będą mogły znaleźć się na wysokich pozycjach w wyszukiwarce Google. telefonów wyniki wyszukiwania mogą nie uzyskiwać wysokich pozycji.”
Gigant wyszukiwania dokładnie określił jakiego rodzaju formaty i reklamy będą problematyczne na stronach mobilnych:
- z wyskakującymi popupami, które zasłaniają właściwą treść zaraz po przejściu na nią z wyników wyszukiwania,
- wyświetlające samodzielne formaty pełnoekranowe, które użytkownik musi zamknąć przed przejściem do treści strony,
- używanie reklam, które podobne są do układu strony, sprawiając wrażenie, że są częścią kontentu.
Oto przykłady takich form, które nie są już akceptowane:
Google wymieniło także trzy rodzaje form pełnoekranowych, które zasłaniają treści na stronie i nie będą dotknięte karami – pod warunkiem, że są używane w odpowiedni sposób:
- formy pełnoekranowe, które pojawiają się w związku z obowiązującymi nakazami prawnymi, na przykład ekrany z informacją na temat plików cookies albo plansze z weryfikacja wieku,
- okna dialogowe dotyczące logowania, jeśli zawartość nie jest dostępna publicznie – może obejmować prywatne treści, za które trzeba zapłacić,
- banery, które wykorzystują odpowiednią ilość miejsca na ekranie i jednocześnie można je łatwo pominąć/zamknąć. Bannery aplikacji mobilnych wyświetlane na stronach mobilnych serwisów w przeglądarkach Safari i Chrome są przykładami, które wykorzystują odpowiednią ilość miejsca na ekranie smartfona.
Oto przykłady form zasłaniających treści na stronach, które będą akceptowane przez Google’a:
Wkrótce pojawią się zapewne narzekania marketerów i webmasterów na temat nowego algorytmu Google’a. Warto jednak zapobiec utracie pozycji w Google’u i już teraz zrezygnować z wątpliwych bannerów i popupów na swojej stronie mobilnej.
źródło: Search Engine Land – Google confirms rolling out the mobile intrusive interstitials penalty yesterday via Google