Udział iPhone’a w sprzedaży Apple’a spadł do najniższego poziomu od 7 lat

Apple zaprezentowało już nowe modele iPhone’ów i zegarków Apple Watch, ale czy nowe urządzenia wpłyną na zwiększenie sprzedaży?

Podczas wtorkowego wydarzenia, które odbywa się co roku (od 2011 r.) przed sezonem świątecznych zakupów, Apple zaprezentowało między innymi trzy nowe modele: iPhone 11, iPhone 11 Pro oraz iPhone 11 Pro Max.

W tym roku Apple stoi przed wyzwaniem stworzenia ogromnego szumu, aby stracić zbyt dużo na kurczącym się rynku smartfonów. Tegoroczna wersja wprowadza kolejne zmiany, takie jak lepszy aparat, ale czy to wystarczy? Obawiam się, że nie.

Po premierze pierwszego iPhone’a w 2007 roku, urządzeniu zajęło mniej niż trzy lata, zanim stało się najważniejszym produktem Apple’a pod względem przychodów. Przez ostatnie pięć lat iPhone stanowił około 60 procent sprzedaży netto firmy, a jego znaczenie osiągnęło szczyt w pierwszym kwartale 2018 roku, osiągając poziom 70 procent krótko po premierze iPhone’a X.

Jednak w ostatnim kwartale, gdy sprzedaż iPhone’a spadła z 29,47 miliarda USD do 25,99 miliarda USD, podczas gdy pozostałe segmenty Apple’a osiągnęły dobre wyniki, udział iPhone’a w całkowitych przychodach spadł poniżej 50 procent po raz pierwszy od 2012 roku.

Zobacz na poniższym wykresie, jak kształtował się udział sprzedaży iPhone’ów w ogólnych przychodach firmy Apple:

Wykres: Udział iPhone'ów w sprzedaży/przychodach firmy Apple (2007-2019)
Udział iPhone’ów w przychodach firmy Apple (2007-2019)

źródło: Statista – iPhone Share of Apple Sales Drops to 7-Year Low