Nowy Apple Watch Series 10 jest tak dobry, że nie rozważałbym aktualizacji, jeśli Apple nie wprowadzi tych 3 nowych funkcji.
Korzystam z 46-milimetrowego Apple Watch Series 10 w kolorze onyksowym (Jet Black) od pierwszego dnia jego premiery we wrześniu, i niewątpliwie zaskoczył mnie pod wieloma względami. Po ponad dwóch miesiącach użytkowania mogę śmiało powiedzieć, że Apple Watch Series 10 jest jednym z najlepszych produktów Apple, jakie kiedykolwiek kupiłem.
➔ PRZECZYTAJ TAKŻE: Apple Watch Series 10 po miesiącu noszenia
Im więcej o tym myślę, tym bardziej staje się jasne, że zostanę przy Apple Watch Series 10 prawdopodobnie przez dłuższy czas. Myślę, że dotarliśmy właśnie do miejsca, w którym Apple nie może dostarczać zbyt przełomowych innowacji z roku na rok. Wystarczy spojrzeć na to, co Apple zrobiło z Apple Watch Ultra w ciągu ostatnich trzech lat.
Mając to na uwadze, wyobrażam sobie trzy duże funkcje, które bez wahania przekonałyby mnie do uaktualnienia Apple Watch Series 10 do modelu Apple Watch Series 11.
Jeszcze lepsza żywotność baterii
Kupiłem Apple Watch Series 10, gdy tylko się pojawił między innymi dlatego, ponieważ stan baterii mojego starszego modelu spadł poniżej 80%. Urządzenie służyło mi dobrze przez ostatnie kilka lat, ale nie mogłem mu zaufać, jeśli chodzi o śledzenie dłuższych aktywności. Wtedy nie wiedziałem, jak niesamowita może być żywotność baterii Apple Watch Series 10. Urządzenie wytrzymuje od 30 do 36 godzin, w zależności od moich treningów.
Oprócz niesamowitej żywotności baterii, Apple Watch Series 10 ma funkcję szybkiego ładowania. Godzina ładowania zwykle wystarcza, aby naładować urządzenie z około 30% do około 100%. Rutynowo umieszczam go na ładowarce, gdy żywotność baterii osiągnie 30%.
W specyfikacji Apple nadal oferuje ten sam 18-godzinny czas pracy baterii dla Apple Watch Series 10. Jednak Chip S10 to kluczowy element, dzięki któremu urządzenie działa znacznie dłużej niż deklaracje Apple’a.
Znaczący wzrost żywotności baterii, a mam tu na myśli oficjalne szacunki Apple, byłby dobrym powodem, aby przejść na Apple Watch Series 11 w przyszłym roku. W przeciwnym razie zostanę przy obecnym modelu.
Czujnik ciśnienia krwi
Od urządzenie do noszenia najnowszej generacji oczekuję, aby wykorzystywało swoje najbardziej zaawansowane możliwości śledzenia stanu zdrowia. Apple Watch Series 10 zapewnia mi dostęp do funkcji EKG, funkcji pomiaru temperatury nadgarstka i odczytów tlenu we krwi. Z kolei funkcja Parametry życiowe (Vitals) pod iOS 18 i watchOS 11 jest również kluczowym powodem, dla którego w tym roku kupiłem Series 10.
Miałem też nadzieję, że Apple doda pomiar ciśnienia krwi do listy funkcji zdrowotnych Apple Watch Series 10. Nie mam wysokiego ciśnienia krwi, ale chciałbym móc je monitorować za pomocą smartwatcha. Prawdopodobnie otrzymywałbym wczesne ostrzeżenia, gdy ciśnienie krwi wzrośnie.
Apple Watch Series 10 nie ma tej funkcji i nie wiadomo, czy model Series 11 ją dostanie. Z nieustających doniesień wiemy, że Apple pracuje nad tą funkcją i patentuje coraz to nowsze rozwiązania. Nie wiadomo, czy funkcja będzie wymagała nowego sprzętu, czy też będzie działać na Series 10 za pośrednictwem aktualizacji watchOS 12.
Jeśli pomiar ciśnienia krwi pojawi się w przyszłym roku, Apple Watch Series 11 z pewnością znajdzie się na mojej liście rzeczy do kupienia.
Pomiar poziomu cukru we krwi
Wiele osób chciałoby bezinwazyjnie monitorować poziom cukru we krwi za pomocą Apple Watcha jeszcze bardziej niż mierzyć ciśnienie krwi. To święty gral urządzeń noszonych i ulepszenie, które uzasadnia zakup nowego Apple Watch. Przypuszczam, że w przyszłości Apple zastosuje nowe czujniki w Apple Watchu do pasywnego monitorowania poziomu cukru we krwi.
Niestety, odczyty poziomu glukozy we krwi nie pojawią się na Apple Watchu w najbliższym czasie. Tak sugerują doniesienia. Gdyby Apple Watch Series 11 miał taką funkcję, kupiłbym nowe urządzenie natychmiast.
Możesz podłączyć czujniki innych firm, takie jak urządzenie Dexcom G7 CGM do Apple Watcha, aby stale monitorować poziom cukru we krwi. Ale to nie jest funkcja, której oczekuję od tego urządzenia do noszenia.
Wnioski i podsumowanie
Te trzy główne funkcje Apple Watch sprawiłyby, że w przyszłym roku przeszedłbym z Series 10 na Series 11. Nie musiałbym mieć tych wszystkich trzech funkcji jednocześnie i nie mają one takiego samego znaczenia. Na przykład sam pomiar poziomu cukru we krwi jest moim priorytetem. Gdyby Apple Watch Series 11 miał tylko tę funkcję w porównaniu z Series 10, kupiłbym go. Podobnie, gdyby Apple Watch Series 11 oferował tylko pomiar ciśnienia krwi, to byłby to dobry powód, abym kupił ten zegarek.
Jeśli chodzi o poprawę żywotności baterii, ciekawe, czy Apple podniesie szacunkową wartość 18 godzin w przyszłym roku. Na razie nie ma żadnych oznak, że tak się stanie – to tylko pobożne życzenie. Muszę powiedzieć, że ładowanie Apple Watcha Series 10 co drugi dzień to z pewnością świetne doświadczenie. A położenie zegarka na ładowarce podczas brania prysznica zwykle wystaczy, aby uzupełnić wystarczający poziom baterii.
Będę również śledzić stan baterii mojego Apple Watch Series 10, gdy pojawi się Series 11 już w przyszłym toku. W Apple Watch SE 2 kondycja baterii spadła użytkownikom poniżej 80% dopiero po 2 latach intensywnego korzystania. Spodziewam się, że Series 10 będzie miał lepsze osiągi a przynajmniej dorówna temu poziomowi.
Załóżmy, że Apple Watch Series 11 nie zapewni żadnych dużych ulepszeń w stosunku do Series 10. W takim przypadku użytkownicy mogą nawet rozważyć wymianę baterii w Series 10, gdy nadejdzie czas, lub po prostu kupić tańszy wówczas model Series 10 od jednego z partnerów detalicznych Apple’a.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Apple | BGR