Dlaczego Apple nie wypuściło jeszcze składanego iPhone’a Fold?

Apple nie wyprodukowało i nie wypuściło jeszcze swojego iUrządzenia składanego, ponieważ nadal nie ma dobrego powodu, aby go kupić.

Koncepcja składanego iPhone'a
Koncepcja składanego iPhone’a (fot. LetsGoDigital)

Nowe Samsungi Galaxy Z Fold 6 i Z Flip 6 już zostały zaprezentowane, ale nie można oprzeć się wrażeniu, że widzieliśmy te urządzenia już wcześniej. Podczas gdy Samsung majstrował przy krawędziach głównie na lepsze, rzekomo najnowocześniejsza formuła składanych urządzeń jest znajoma. Jeśli mam być szczery, Galaxy Ring i inne urządzenia do noszenia są nieco bardziej interesujące niż tzw. „składaki” w świecie smartfonów.

➔ PRZECZYTAJ TAKŻE: OnePlus Open — pierwszy składany smartfon OnePlusa

Galaxy AI tchnie nowe życie w serię, ale chociaż te funkcje wydawały się nowatorskie w Galaxy S24, szybko zbliżamy się do punktu nasycenia sztuczną inteligencją, jeśli jeszcze go nie przekroczyliśmy. Co gorsza, wiele nowszych funkcji sztucznej inteligencji, o których mówił Samsung, nie jest nawet dostępnych w momencie premiery. Pojawią się w aktualizacji przed końcem 2024 r. (jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem). Chcąc pokazać coś ciekawego, Samsung desperacko ucieka się do składania obietnic, które mogą się opóźnić lub nigdy nie zostać zrealizowane.

Widzieliśmy tak wiele z zapowiedzi, że trudno nie odnieść wrażenia, że ​​składane telefony mogą już być ślepą uliczką. Chociaż Samsung był pionierem, ostatnie próby Motoroli, Google’a, OnePlusa i innych również nie powiodły się. Nie żeby nie było tu dobrych telefonów – dostępne obecnie na rynku modele składane z klapką i broszurami nie zawiodą. Ale dlaczego wydawać o wiele więcej pieniędzy na telefon, który nie oferuje nic więcej, to pytanie, na które tak naprawdę nikt nie jest w stanie odpowiedzieć. Decyzja Apple’a o powstrzymaniu się od tego trendu zaczyna wyglądać raczej na inspirujący pomysł niż na brak innowacji.

Minęło sześć generacji, a Samsung wciąż nie może przekonać mnie do składanego urządzenia

Nie jestem nawet pewien, czy Samsung wie, jak sprzedać Flip and Fold nowym klientom. Tak, Flip pozostaje modną opcją, podczas gdy Fold jest reklamowany jako koń pociągowy w biznesie, ale co zasadniczo zmieniło się wraz z szóstą generacją? Cóż, niezbyt dużo, przez co Samsung ma trudności z uzasadnieniem wprowadzania kolejnych modeli. Jeden z mówców zasugerował, że rzeczywiście imponujące narzędzia do transkrypcji AI firmy Samsung, obecnie znajdujące się bezpośrednio w Notatkach, można wykorzystać do przechowywania notatek z wykładów. Ale czy studenta stać na taki notatnik?

AI to tylko zasłona dymna braku innowacji sprzętowych

Samsung w dużym stopniu opiera się na narzędziach sztucznej inteligencji, takich jak Circle to Search, Sketch to Image, oraz rosnącej liczbie obsługiwanych języków w przypadku tłumaczeń w trybie konwersacji. To wszystko są fajne funkcje, które podnoszą jakość Galaxy, ale można je mieć w tańszej serii S24.

Ekskluzywne składane zalety najnowszych modeli, jeśli w ogóle istnieją, są ukryte pod usypiającymi funkcjami sztucznej inteligencji, które i tak szybko stają się filarami branży. Najlepsze, co Flip może powiedzieć o ulepszeniach sprzętowych, to to, że ma nieco większą baterię, a jego główny aparat dorównuje teraz do Galaxy S24. A Fold, cóż, to zdecydowanie gorszy model od Ultra pod względem aparatu, stopnia ochrony IP i przechowywania rysika S Pen, ale Samsung poczynił postępy, aby zamknąć szczelinę w wyświetlaczu (yay!) i poszerzyć panel przedni (również, yay!) .

Wciąż nie widzę argumentu, który pchnąłby mnie w stronę składanego smartfona….

Apple może po prostu przeczekać

Aby być uczciwym wobec Samsunga, nie jest on osamotniony w staraniach o to, aby jego składane urządzenia się wyróżniały. Ale nawet cena nie wydaje się być największą przeszkodą w zakupie tego telefonu. Motorola Razr (2024) za 699 dolarów to odważna opcja, która kosztuje nieco mniej niż flagowy model klasy podstawowej, ale znowu wiąże się to z niższą wydajnością, żywotnością baterii i długoterminowymi aktualizacjami.

Nie sądzę, aby ktokolwiek z nas myślał, że w ciągu sześciu lat od debiutu Folda nadal będziemy dyskutować o stosunku plastiku do szkła, odporności na kurz, aparacie, żywotności baterii i różnych innych kompromisach. Historycznie rzecz biorąc, wydawało się, że tego rodzaju problemy z czasem rozwiązują się same i choć problemy z początkowej fazie kompilacji i wyświetlania zostały już rozwiązane, ogólny obraz nadal pozostaje kompromisowy.

Apple się nie spieszy – może po prostu siedzieć i patrzeć, jak wszyscy inni zastanawiają się, co działa, a co nie.

Być może z tego powodu Apple nie chciał brnąć w bagno. Gdyby Cupertino wypuściło dzisiaj składanego iPhone’a, jaka byłaby oferta sprzedaży (oprócz „oto, jak możesz wydać jeszcze więcej pieniędzy na iPhone’a)”? Nie mogę sobie wyobrazić, jak można by ulepszyć iOS dzięki większej powierzchni ekranu. Sprzedaż iPhone’ów radzi sobie świetnie bez urządzenia składanego, co nasuwa pytanie, dlaczego wszyscy inni tak upierają się przy tej wersji smartfona.

Składany iPhone z wirtualną klawiaturą (koncepcja)
Składany iPhone z wirtualną klawiaturą (koncepcja)

Być może Apple w tajemnicy udoskonala składaną wersję systemu iOS lub czeka, aż technologia zginanego wyświetlacza będzie całkowicie pozbawiona zagnieceń, zanim zdeklasuje konkurencję? Może w ogóle giganta z Cupertino to nie obchodzi i nigdy nie będzie się bawił składanymi urządzeniami. Ale na razie szczęśliwie przeżuwa popcorn na uboczu i obserwuje, jak jego rywale walczą o rynek, który nie elektryzuje użytkowników.

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: Android Authority