Zobacz koncepcję nowoczesnej wersji iPhone’a 4, która pokazuje, jak mógłby wyglądać kultowy smartfon Apple’a, gdyby został wydany w 2023 roku.
Ta koncepcja została stworzona przez Nathana Basseta, który używa nazwy G8M8N8 w serwisie Reddit. Jego wizja kultowego modelu telefonu firmy Apple łączy w sobie nostalgię i innowację w jednym zachwycającym pakiecie. „iPhone 4 to obiektywnie najlepiej wyglądający iPhone” — powiedział Nathan, który stworzył koncepcję iPhone’a 4 AD 2023 w stylistyce oryginalnego modelu z 2010 roku. Koncept przypomina iPhone’a 4, ale opiera się na jego specyfikacjach i szczegółach w sposób, który czyni go futurystycznym.
Nadal ma klasyczną aluminiową obudowę ze szkłem z przodu i z tyłu, ale bez wybrzuszenia aparatu, takiego jak w iPhonie 14. Wyobrażenie iPhone’a 4 ma dwa duże obiektywy aparatu, które wtapiają się w płaską powierzchnię, delikatnie wystając na zewnątrz. Nie ma przycisku Home ani żadnego przycisku… wszystko, co ma, to płaskie powierzchnie sterujące i przełącznik wyciszania.
Z przodu znajduje się dynamiczna wyspa, a na dole coś, co wygląda jak gniazdo USB-C. Gdyby iPhone 4 został ponownie przebudowany, w oparciu o plotki o iPhonie 15 jako punkcie odniesienia, właśnie to byśmy otrzymali… i nie mogę się oprzeć wrażeniu, że nie tylko Steve’owi Jobsowi mógłby się spodobać.
Koncept występuje w dwóch wariantach kolorystycznych – czarnym i białym, podobnie jak iPhone 4. Szklane panele pokrywają przód i tył, choć w przeciwieństwie do swojego poprzednika ten nie posiada ramek. Ekran z przodu przesuwa się do absolutnych granic, tworząc płynny wyświetlacz z odrobiną ramki po bokach. W prawdziwym iPhonie 4 ramki na białym telefonie są również białe. W ramce na górze znajduje się małe wycięcie, aby zrobić miejsce na głośnik, który jest nieco bardziej widoczny w białym wariancie.
Układ dwóch kamer jest hołdem dla iPhone’a 4, który nie miał wariantu Pro. Czyniąc to, ten model również trzyma się podstaw, jednak z większymi modułami kamer, które wpuszczają więcej światła do większych czujników, rejestrując zdjęcia z dużo większą wyrazistością i żywymi szczegółami.
Zgodnie z plotkami o bezprzyciskowym iPhonie 15, ten model rezygnuje również z przycisków zasilania i głośności po bokach. Jedynym prawdziwym elementem sprzętowym jest przełącznik wyciszania, który podobno ma znaleźć się również w iPhonie 15, ale Nathan postanowił zachować go na potrzeby tej koncepcji, ponieważ Jobs prawdopodobnie zwolniłby całe zespoły, gdyby przełącznik wyciszania został usunięty.
Port ładowania USB-C jest prawdopodobnie największą zmianą, jaka pojawi się w przyszłym iPhonie. Zawarty w tym koncepcie na wszelki wypadek pełni rolę symbolu przyszłości, przypominając jednocześnie iPhone’a 4, który był ostatnim iPhonem z oryginalnym 30-pinowym złączem. Niestety w tej koncepcji nie ma gniazda słuchawkowego.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Yanko Design
projekt: Nathan Basset