Firma Google rozpoczęła udostępnienie użytkownikom rejestrację w celu korzystania z Bard, swojego chatbota opartego na sztucznej inteligencji.
Nowe narzedzie Google’a – chatbot Bard ma rywalizować z chatbotem Bing firmy Microsoft. Bard, ogłoszony po raz pierwszy w lutym, to eksperymentalna konwersacyjna usługa sztucznej inteligencji w wyszukiwarce Google. Osoby zainteresowane Bardem mogą dołączyć do listy oczekujących na stronie usługi bard.google.com, aby uzyskać dostęp, a niektórzy użytkownicy zgłaszali otrzymywanie e-maili z zaproszeniami zaledwie kilka godzin po rejestracji.
Bard to generatywna sztuczna inteligencja lub Large Language Model (LLM), który może dostarczać informacji na podstawie dużego zbioru danych. Podobnie jak ChatGPT i podobne narzędzia, w rzeczywistości nie jest inteligentny i często popełnia błędy, co określa się mianem „halucynacji”.
Tweet opublikowany przez Kate Crawford, autorki i głównej badaczko w Microsoft Research, pokazuje odpowiedź Barda sugerującą, że Gmail został uwzględniony w zbiorze danych. Byłoby to wyraźne naruszenie prywatności użytkownika, gdyby to było prawdą. Ale konto Google Workspace na Twitterze odpowiedziało, stwierdzając, że Bard jest wczesnym eksperymentem i będzie popełniać błędy – i potwierdziło, że model nie został przeszkolony na podstawie informacji zebranych z wiadomości Gmail. Wyskakujące okienko na stronie internetowej Bard ostrzega również użytkowników, że Bard nie zawsze będzie poprawnie odpowiadał na zapytania.
Niestety usługa póki co nie działa w języku polskim i niedostępna jest w naszym kraju. Gigant prosi, aby czekać na dalsze informacje, gdy Bard pojawi się do wypróbowania także w Polsce.
Biorąc pod uwagę, jak ChatGPT w wyszukiwarce Bing szybko się rozwija i otrzymuje nowe funkcje, można odnieść wrażenie, że Google Bard dopiero próbuje dogodzić firmę Microsoft w oferowaniu rozwiązań chatbota opartego na sztucznej inteligencji i uczeniu maszynowym.
Oto przykładowa lista przykładowych funkcji, które Google Bard może wykonywać:
- Wyjaśnij, dlaczego piorun może uderzyć dwa razy w to samo miejsce
- Pomóż napisać pierwszą powieść
- Sporządź listę rzeczy do spakowania na weekendową wycieczkę,
- Zarysuj post na blogu o swoich przepisach na letnie koktajle,
- Wyjaśnij, dlaczego duże modele językowe mogą popełniać błędy,
- Wygeneruj slogan studia artystycznego,
- Zaproponuj opcje wysokobiałkowe, które można dodać do diety wegańskiej.
Dostęp do wersji beta Bard jest obecnie ograniczony do Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, a czas oczekiwania jest nieznany. Google nie zezwala kontom Google Workspace na wysyłanie próśb o zaproszenie.
Według Google’a Bard używa „lekkiej i zoptymalizowanej wersji LaMDA”, więc chatbot będzie oferował inne wrażenia niż interfejs czatu Bing oparty na OpenAI.
Sprawdź też: Bing z ponad 100 mln aktywnych użytkowników dziennie dzięki ChatGPT
Bard nie został zaprojektowany w celu zastąpienia wyszukiwarki Google, a zamiast tego Google twierdzi, że jest „uzupełnieniem”. Google ostrzega, że Bard uczy się na podstawie szerokiego zakresu informacji, które obejmują rzeczywiste uprzedzenia i stereotypy, więc chatbot może dostarczać niedokładne, wprowadzające w błąd lub fałszywe informacje. Z czasem będzie się poprawiać w oparciu o opinie, a Google planuje w przyszłości dodać funkcje, takie jak kodowanie i obsługę większej liczby języków.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Google Keyword — Try Bard and share your feedback