Istnieje biologiczny powód oglądania „true crime”

Naukowcy odkryli, że ludzie, którzy oglądają filmy lub seriale o prawdziwych przestępstwach, są lepiej przygotowani na niebezpieczne sytuacje.

Slad buta - mieksce zbrodni
fot. Netflix

Według eksperta od chorobliwej ciekawości, oglądanie kryminałów o prawdziwych zbrodniach może pomóc ci się przygotować, jeśli znajdziesz się w podobnej sytuacji. Coltan Scrivner, naukowiec z Recreational Fear Lab i ekspert w dziedzinie chorobliwej ciekawości, uważa, że istnieje prawie pierwotny powód, dla którego ludzie są nieskończenie zafascynowani prawdziwymi przestępstwami.

Popularność tzw. produkcji true crime wcale nie male, a filmy i seriale dokumentalne, podcasty, dramaty i wszelkiego rodzaju treści są dostępne na wszystkich platformach – i co ciekawe są bardzo popularne. Głośne przykłady to seriale takie jak Making A Murderer, Rozmowy z mordercą, Dahmer czy Tiger King.

Według Scrivnera chorobliwa ciekawość dotycząca niebezpiecznych ludzi prawdopodobnie zaczęła się około 300 tys. lat temu, kiedy ludzie zaczęli używać języka i angażować się w proaktywną agresję zamiast tej reaktywnej.

Teraz stanowi to problem dla ludzi, ponieważ przy proaktywnej agresji trudno jest stwierdzić, kto knuje, by cię skrzywdzić. Wywarło to więc presję selekcyjną na nasze umysły, aby nauczyć się wyszukiwać informacje o ludziach, którzy są potencjalnie niebezpieczni. (…) Prawdziwa zbrodnia może mieć element uczenia się lub przynajmniej postrzegany jako element edukacyjny. Wydaje nam się, że jesteśmy lepiej przygotowani na tego typu sytuacje. Więc gdyby doszło do (podobnej do tej oglądanej) niebezpiecznej sytuacji, czujesz się trochę lepiej przygotowany i wiesz, co powinieneś zrobić, a czego nie.

– mówi Scrivner

Twierdzenie to jest poparte danymi badawczymi zebranymi przez OnePoll. Nowa ankieta przeprowadzona wśród 2000 fanów filmów i seriali true crime, którzy sami się zgłosili, wskazuje że 76 proc. uważa, że konsumowanie treści o prawdziwych przestępstwach pomaga im uniknąć podobnych sytuacji.

Przeciętny respondent ogląda co miesiąc pięć tytułów o tematyce kryminalnej, przy czym 75 procent twierdzi, że ogląda najnowszy film lub serial w momencie jego premiery, a 71 procent zazwyczaj ogląda całą serię za jednym razem.

Badanie wykazało również, że 44 procent respondentów przyznaje, że ma „ulubionego” seryjnego mordercę, a 67 procent chciałoby mieć możliwość porozmawiania z jednym z nich.

Tablica śledztwa kryminalnego - siatka powiązań
Tablica śledztwa kryminalnego – siatka powiązań | fot. Depositphotos

Ponad siedmiu na dziesięciu ankietowanych (71 procent) przyznaje również, że czuje mniejsze zaufanie do innych ludzi ze względu na to, ile treści o prawdziwej przestępczości konsumują.

Ale czy oglądanie zbyt wielu treści o brutalnych przestępstwach może zwiększyć prawdopodobieństwo popełnienia brutalnego przestępstwa? Scrivener nie widzi związku.

Istnieje więc różnica między uodpornieniem się na oglądanie treści graficznych w telewizorze a akceptacją treści graficznych, które dzieją się w prawdziwym życiu. Doskonałym tego przykładem są badania nad brutalnymi grami wideo w ciągu ostatnich 20 lat. To była bardzo istotne, ponieważ ludzie obawiali się, że gry wideo staną się bardziej realistyczne, a przemoc stanie się bardziej realistyczna, co spowoduje, że w szczególności dzieci staną się bardziej agresywne. Ale badania są w tym momencie dość jasne, że granie w brutalne gry wideo nie powoduje, że dzieci są bardziej agresywne. Jestem niemal całkiem pewien, że to samo dotyczy czegoś takiego jak oglądanie prawdziwych zbrodni, które nie powoduje, że jesteś mniej empatyczny wobec ofiar lub bardziej empatyczny wobec zabójcy lub coś w tym stylu.

– kontynuuje Scrivner

Jak wskazuje badacz oglądanie może wpływać w jakiś sposób na naszą psychikę, ale nie na to, że staniemy się mordercami.

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: Independent
zdjęcie wykorzystane we wpisie z Depositphotos