„The Peripheral” jest genialny, ale trzeba go zrozumieć

W „The Peripheral” nic dobrego nie wyszło z założenia zestawu VR przez Chloë Grace Moretz – wielu z nas będzie ten dystopijny świat!

The Peripheral – serial sci-fi Amazon Prime Video (2022)

Serial The Peripheral (pol. Peryferal) nie jest tylko adaptacją powieści Williama Gibsona, ale podjętą przez Lisę Joy i Jonathana Nolana — twórców zapierającego dech w piersiach Westworld, próbą stworzenia satysfakcjonującej dystopijnej historii. Zaczyna się łagodnie i pozwala tym z nas, którzy chcą, zrozumienie tego co się tak naprawdę dzieje. Dla tkwiącej w małym miasteczku w Appalachach młodej kobiety jedyną ucieczką od codziennego znoju jest granie w nowoczesne gry wideo. Idzie jej tak dobrze, że firma przesyła jej do przetestowania nowoczesny sprzęt… kryjący niespodziankę. Umożliwia jej spełnienie marzeń, znalezienie w życiu celu, miłości i luksusu w świecie wyglądającym jak gra… ale poważnie naraża też ją i jej krewnych.

Zobacz też: Zapowiedź 2. sezony serialu „Koło Czasu” zakręci Ci w głowie

Główna narracja rozpoczyna się w roku 2032 w górach Blue Ridge, gdzie Flynne (Chloë Grace Moretz) i jej brat Burton (Jack Reynor) opiekują się chorą matką. Flynne pracuje w drukarni 3D – ich świat jest rozpoznawalny dla nas, ale poprawiony o kilka stopni, na przykład Homeland Security automatycznie traktuje każdą wypłatę gotówki z bankomatu z podejrzliwością. Burton to komercyjny gracz VR, którego słabsi gracze mogą zatrudnić, aby ich zastępował i awansował w grach, które są poza ich zasięgiem. W razie potrzeby Flynne przejmuje kontrolę. Jest jeszcze lepszym graczem niż jej brat, ale nie byłaby tak chętnie zatrudniona jako kobieta (niektóre rzeczy nigdy się nie zmieniają) ale i tak woli istnieć głównie w prawdziwym świecie.

Ale kiedy pojawia się szansa na zarobienie dużych pieniędzy na testach beta nowej, superzaawansowanej gry VR – wraz z groźnym zestawem słuchawkowym z pajęczym zaciskiem, którego nikt nigdy nie powinien zgodzić się założyć na głowę – Flynne wkracza do gry. Wkrótce przeżywa ekscytującą przygodę jako postać Jamesa Bondisha uwikłana w pokrętną wyprawę, a wkrótce potem przestaje jej się to podobac. To, co zaczęło się jako jazda motocyklem przez futurystyczny Londyn i flirtowanie z czarującymi kobietami, zamienia się w świat nieuśpionej enukleacji (wyłuszczenia gałki ocznej – przyp red.), bicia „dźwiękowymi ciosami” i rosnącej liczby ciał, która zaczyna wydawać się nieco zbyt realna.

To oczywiście dlatego, że tak jest. Futurystyczną stolicą jest prawdziwy Londyn z 2099 roku, gdzie widzieliśmy już – na samym początku – mężczyznę o imieniu Wilf Netherton odwiedzającego dziewczynę, która w przeszłości uratowała mu życie i przyjechała się pożegnać, zanim wyruszy ratować świat. Nie nasz świat. Inny.

The Peripheral jest genialne, ale trzeba go zrozumieć – w tytule odnosi się do awatarów cyborgów, z którymi użytkownicy simów mogą się łączyć z różnych lokalizacji.

Dość powiedzieć, że jest to brawurowa adaptacja powieści Gibsona, opowiadana z przekonaniem przez ludzi, których podejrzewam, że utrzymają spisek w ryzach i spójną logikę – czymkolwiek to będzie. Ci, którzy potrafią podążać na głębszych poziomach, bez wątpienia odnajdą w tym tytule ogromną satysfakcję. Reszta z nas może cieszyć się akcją i odwróceniem uwagi od zdecydowanie nieszczelnie zaplanowanej teraźniejszości.

Pierwsze dwa odcinki (w tym pilot) serialu Peryferal można już oglądać online w serwisie Amazon Prime Video:

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: Amazon Prime Video | The Guardian