Ekran nowego telefon Phone (1) od Nothing świeci u niektórych użytkowników zieloną poświatą, pojawiają się też zgłoszenia z martwymi pikselami.
Chciałoby się powiedzieć – nie bądź raptus! Ale w przypadku nowych marek – po których nie wiadomo czego się spodziewać – należy zawsze się wstrzymać i nie kupować kota w worku – o czym Was ostrzegałem. Niektórzy użytkownicy, którzy zamówili telefon Phone (10) od Nothing w przedsprzedaży, zgłaszają na Twitterze, że już po wyjęciu z pudełka telefon ma poważne wady. Ludzie zgłaszają jasnozieloną poświatę na wyświetlaczu oraz martwe piksele na wyświetlaczu telefonu. A pierwsze urządzenia dopiero trafiają do użytkowników. Ciężko powiedzieć, czy to wadliwa partia, czy Nothing będzie musiał poważnie zweryfikować swój dział jakości.
Użytkownicy Phone (1), którzy zauważają zielony odcień i martwe piksele na wyświetlaczu telefonu, otrzymują zamienniki, ale cóż z tego – zamiennik też ma te same problemy… Pech, niedopatrzenie, czy może oszczędności przy produkcji tego telefonu? Najlepszym rozwiązaniem dla osób szukających rozwiązania jest skontaktowanie się od razu z działem wsparcia firmy.
Wygląda na to, że nowo wprowadzony telefon Phone (1) od Nothing ma pewne problemy wieku dziecięcego, co zdarza się nawet największym producentom, jednak przy tak napompowanej akcji marketingowej, takie wady są sporym problemem i rozczarowaniem dla nowych i przyszłych nabywców.
Jeden z użytkowników Twittera, który kupił telefon Phone (1) w Indiach od Flipkart, zauważył zielony odcień na wyświetlaczu telefonu. Jednostka zastępcza wysłana do tej osoby również miała ten sam problem.
Inne skargi na Twitterze i Reddicie brzmią podobnie, a użytkownicy widzą zielony odcień w niektórych sekcjach wyświetlacza.
Tymczasem ludzie z serwisu informacyjnego Beebom donieśli, że w ciągu trzech godzin od użycia telefonu zaczęli zauważać martwe piksele w pobliżu aparatu do selfie. Problem został zgłoszony również przez innego użytkownika na Twitterze.
Dział wsparcia Nothing potwierdził problemy z telefonem na Twitterze. Jednak nie ma oficjalnego słowa o tym, dlaczego występują problemy z wyświetlaczem, czy są one związane ze sprzętem lub czy wymagają prostej poprawki oprogramowania. Jednak w przypadku martwych pikseli taka operacja raczej nie pomoże i trzeba wymienić urządzenie.
Nie wiemy również, czy problemy są powszechne, ponieważ Phone (1) od Nothing tak naprawdę istnieje od niedawna i dopiero trafia do nowych klientów. Pocieszające jest tez to, że nie wszyscy mają takie problemy, więc może to być wadliwa partia, którą producent sprawnie wycofa z rynku, wymieniając telefony na pełnowartościowe.
Problemy z zielonym odcieniem wyświetlacza nie są charakterystyczne tylko dla Phone(1) od Nothing. Widzieliśmy je juz na wielu urządzeniach, takich jak Samsung Galaxy Note 20, Galaxy S20, OnePlus Nord, OnePlus 8 Pro i innych. Telefony z panelami OLED są podatne na problemy z przyciemnianiem ekranu. W przeszłości widzieliśmy, jak producenci naprawiali je za pomocą aktualizacji oprogramowania. Mamy nadzieję, że Nothing zrobi tak samego i naprawi problem problematycznych telefonów.
Oczywiście dam Wam znać więcej na ten temat, jak tylko pojawią się oficjalne informacje.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło: Twitter | Android Authority