Zobacz najnowszy test wytrzymałości Samsunga Galaxy S22 Ultra, który udowadnia, że ciężko jest złamać w pół te bestię.
Po nieco dłuższym oczekiwaniu, niż pierwotnie oczekiwano, i okresie przedsprzedaży trwającym nieco ponad dwa tygodnie, miliony wczesnych użytkowników Galaxy S22, S22+ i S22 Ultra na całym świecie prawdopodobnie zdołały wreszcie zdobyć swoje cenne nowe telefony.
Oczywiście, podczas gdy zdecydowana większość tych użytkowników jest zajęta testowaniem surowej mocy Snapdragona 8 Gen 1 SoC w rzeczywistych scenariuszach lub szukaniem (tymczasowych) rozwiązań irytujących problemów z wyświetlaczem, kilku innych koncentruje się, no cóż, na niszczeniu nowego flagowca Samsunga – więc sam nie musisz tego sprawdzać!
W ślad za tymi bardzo bolesnymi testami upadków przeprowadzonych przez Allstate, nadeszła ostateczna (nienaukowa) ocena trwałości Galaxy S22 Ultra, potwierdzająca to, co wszyscy podejrzewaliśmy lub przynajmniej mieliśmy nadzieję.
Podobnie jak wiele poprzednich modeli super premium, w tym zeszłoroczny S21 Ultra, ta 6,8-calowa bestia jest zasadniczo zbudowana jak czołg. Cóż, przynajmniej tak blisko czołgu, jak to możliwe, trzymając się konwencjonalnie stylowej konstrukcji z dość cienkim profilem znacznie poniżej 10 mm i wadze nieco ponad 200 gramów.
Chociaż flagowce Samsunga historycznie dobrze sobie radziły w popularnych testach zginania JerryRigEverything na YouTubie (no może oprócz Galaxy Z Flip), zdecydowanie możemy zrozumieć, że niektórzy z zagorzałych fanów firmy denerwowali się po zobaczeniu OnePlus 10 Pro całkowicie zdemontowanego przez zestaw ludzkich rąk w zeszłym tygodniu.
Na szczęście S22 Ultra pokryty matową czarną powłoką nie może być łatwo zgięty, nie mówiąc już o złożeniu lub przełamaniu na pół przy użyciu czystej ludzkiej siły. To oczywiście dobrze wróży ogólnej integralności strukturalnej telefonu, a nawet długoterminowej trwałości, ale niestety żaden test nie gwarantuje, że nowe urządzenie przetrwa wielokrotne nadużycia.
Innymi słowy, prawdopodobnie dobrym pomysłem jest ochrona telefonu najlepiej jak potrafisz, i dotyczy to wszelkiego rodzaju nadużyć, w tym upadków, zadrapań i… pożarów.
Tak, Galaxy S22 Ultra poradzi sobie ze wszystkim całkiem nieźle dzięki ochronie Gorilla Glass Victus+ zarówno z przodu, jak i z tyłu, oraz metalowym bokom, solidnym obiektywom aparatu i praktycznie niezniszczalnemu skanerowi linii papilarnych wbudowanemu w ekran. Ale mimo wszystko warto zadbać teraz o prawdopodobnie najlepszy telefon z Androidem na świecie.
➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!
źródło:iPhoneHacks | JerryRigEverything
Od 2005 roku zajmuję się komunikacją internetową i e-marketingiem, jestem pasjonatem urządzeń mobilnych oraz nowych technologii – i nie waham się ich używać.