Moderna i Pfizer rozpoczęły badania nad szczepionkami przeciw Omicronowi

Firmy farmaceutyczne Moderna i Pfizer rozpoczęły badania nad szczepionkami przeciw COVID-19, specyficznymi dla wariantu Omicron.

Omicron Sars Cov-2 (COVID-19)

Jakakolwiek szeroka dystrybucja szczepionki przeznaczonej przeciwko wariantowi Omicron COVID-19 jest mało prawdopodobna do końca 2022 roku – niektórzy eksperci sugerują, że to może jednak być już za późno.

W tym tygodniu zarówno Moderna, jak i Pfizer ogłosiły, że rozpoczęły badania kliniczne testujące specyficzne dla wariantu Omicron koronawirusa COVID-19 (SARS-CoV-2) formuły ich szczepionek mRNA. Dane z badań maja pojawić się pierwszej połowie 2022 roku, jednak niektórzy eksperci sugerują, że koniec roku może być zbyt odległym terminem na dostarczenie szczepionek przeciwko Omicronowi, ponieważ możliwe jest, że do tego czasu będziemy mieli do czynienia z nowymi, różnymi wariantami.

Pfizer i BioNTech na początku tego tygodnia jako pierwsze ogłosiły rozpoczęcie dużych badań klinicznych testujących szczepionkę mRNA specyficzną dla Omicronu. Plan zakłada zapisanie 1420 uczestników w trzech kohortach.

Największa kohorta (615 osób) zbada bezpieczeństwo i immunogenność szczepionki specyficznej dla Omicronu u osób, które otrzymały dwie dawki standardowej szczepionki Pfizer COVID-19. Druga kohorta licząca 600 osobników, którzy otrzymali trzy dawki standardowej szczepionki mRNA, otrzyma albo czwartą dawkę preparatu specyficznego dla Omicronu, albo preparat oryginalny. Ponownie, badanie będzie mierzyć bezpieczeństwo i odpowiedzi immunologiczne w kohorcie.

Trzecia mniejsza kohorta, licząca około 200 nieszczepionych osób, zostanie zrekrutowana w celu przetestowania pełnego zestawu trzech dawek szczepionki specyficznej dla Omicronu.

„Szczepionki nadal zapewniają silną ochronę przed poważną chorobą wywoływaną przez Omicron” – powiedział dyrektor generalny BioNTech, Ugur Sahin. „Jednak nowe dane wskazują, że indukowana szczepionką ochrona przed infekcjami i łagodnymi lub umiarkowanymi chorobami zanika szybciej niż zaobserwowano w przypadku wcześniejszych szczepów. To badanie jest częścią naszego naukowego podejścia do opracowania szczepionki opartej na wariantach, która zapewnia podobny poziom ochrony przed Omicronem, jak w przypadku wcześniejszych wariantów, ale z dłuższym czasem ochrony”.

Wkrótce po opublikowaniu ogłoszenia przez Pfizer, firma Moderna odpowiedziała wiadomościami o własnym badaniu klinicznym nad Omicronem. Skoncentruje się na dwóch kohortach po 300 osób każda. Jedna grupa przetestuje działanie specyficznego preparatu Moderna Omicron jako trzeciej dawki podanej co najmniej sześć miesięcy po pierwotnych dwóch dawkach. Druga grupa będzie testowała szczepionkę Omicron jako czwartą dawkę podaną co najmniej trzy miesiące po trzeciej dawce przypominającej.

Stéphane Bancel, dyrektor generalny Moderny powiedział, że dane wygenerowane w tym badaniu będa miały wpływ na wydanie szczepionki jeszcze w tym roku.

„… biorąc pod uwagę długoterminowe zagrożenie wykazane przez zanikającą odpowiedź immunologiczną na Omicrona, rozwijamy naszego kandydata na szczepionkę przypominającą przeciwko wariantowi Omicron” – powiedział Bancel. „Oceniamy również, czy należy włączyć specyficzny preparat przeciwko Omicronowi do naszego programu wielowartościowych dawek przypominających. Będziemy nadal udostępniać dane organom zdrowia publicznego, aby pomóc im w podejmowaniu opartych na dowodach decyzji dotyczących najlepszych strategii szczepień przypominających przeciwko SARS-CoV-2”.

W związku z trwającymi obecnie na całym świecie programami szczepień przypominających przeciwko COVID-19, ważne pytanie brzmi, kiedy czwarta dawka szczepionki będzie konieczna? Zarówno badania kliniczne firmy Pfizer, jak i Moderny prawdopodobnie potrwają miesiące, zanim przyniosą wyniki, więc nie można racjonalnie oczekiwać wprowadzenia na dużą skalę szczepionki specyficznej dla Omicronu do końca 2022 roku.

Na początku stycznia dyrektor generalny Moderny Bancel wskazał, że czwarta dawka szczepionki powinna być konieczna przed zimą 2022 roku na półkuli północnej. Jednak z niewiarygodnym tempem akumulacji mutacji SARS-CoV-2 nie jest jasne, czy Omikron – konkretny wariant będzie szczególnie przydatny za 6-12 miesięcy.

Australijska badaczka Deborah Burnett z Instytutu Garvana twierdziła niedawno, że szczepionki specyficzne dla wariantów mogą być daremną i reaktywną strategią, biorąc pod uwagę samo tempo, w jakim mogą pojawiać się i rozprzestrzeniać nowe warianty wirusów. Burnett powiedział, że odporna na warianty uniwersalna szczepionka COVID-19 skierowana na wiele części SARS-CoV-2 jest bardziej prawdopodobnym i lepszym planem długoterminowym.

„… Szczepionki specyficzne dla wariantów są ostatecznie środkiem reaktywnym, który zawsze może zostawić nas w tyle”, napisała Burnett w niedawnym artykule dla The Conversation. „Do czasu, gdy wprowadzimy jakąkolwiek szczepionkę specyficzną dla wariantu, fala infekcji wywołanych tym wariantem mogła już osiągnąć szczyt i prawdopodobnie pojawi się nowy wariant. Rozwiązaniem tego problemu mogą być szczepionki „odporne na warianty”, znane również jako „uniwersalne” szczepionki przeciw COVID. Są to szczepionki, które działają na różne warianty, a nie są ukierunkowane na konkretny wariant”.

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: Pfizer | Moderna | New Atlas