Wygląda na to, że film „Uncharted” kpi sobie z praw fizyki

Najnowszy zwiastun filmu „Uncharted” z Tomem Hollandem w roli Nathana Drake’a pokazuje graniczną pogardę dla praw fizyki.

Kadr z filmu Uncharted (Tom Holland)

Długo, bardzo dłuuuugo wyczekiwany film zatytułowany Uncharted, i będący adaptacją serii gier Naughty Dog, ma trafić do kin na początku przyszłego roku – z wyjątkiem jakichkolwiek innych opóźnień w tworzonym przez dekadę filmie.

Nowy zwiastun daje nam również lepsze wyobrażenie o tym, czego można się spodziewać po samym filmie: tak jak zapowiadano, film jest prequelem historii postaci, które gracze znają i kochają z gier na PlayStation.

Nathan Drake (Tom Holland) dopiero zaczyna swoją karierę jako podróżujący po świecie poszukiwacz skarbów (chociaż zwiastun już pokazuje, że pod koniec założy charakterystyczne dla postaci bluzkę henley i kabury), podczas gdy Sully bez wąsów (Mark Wahlberg) jest jego bramą do świata złodziei. Duet zmierzy się z nowym złoczyńcą, Moncadą (granym na Antonio Banderasa), walcząc o znalezienie łupów o wartości 5 miliardów dolarów od odkrywcy Magellana.

Jestem pewien, że nie tak działają łodzie lub helikoptery jak w tym filmie

I chociaż wciąż istnieją duże znaki zapytania dotyczące tego, jak bardzo różnią się postacie filmu Uncharted od ich odpowiedników w grze, film wyraźnie czerpie inspirację z gry, z latającym wojownikiem i sekwencją skakania po skrzyniach w Uncharted 3: Oszustwo Drake’a.

Uncharted trafi do kin 18 lutego 2022 roku, a Sony zaoferuje darmowe bilety dla klientów, którzy kupią lub uaktualnią grę do nadchodzącego remasteru Uncharted: Legacy of Thieves Collection na PS5.

➔ Obserwuj nas w Google News, aby być na bieżąco!

źródło: Sony | The Verge