Hennessey zapowiada e-auto z napędem na 6 kół o mocy 2400 KM

Tak będzie wyglądał pierwszy elektryczny samochód Hennesseya: superdziwaczne sześciokołowe auto Pure-Electric Hyper-GT z diamentową kabiną.

Szkic elektrycznego auta Hennesey z 6 kołami i 2400 KM
fot. Hennessey Special Vehicles

Bóstwo ekstremalnego tuningu, John Hennessey z Teksasu, z pewnością ma kilka biegów na desce z silnikiem spalinowym. Pojazd specjalny Hennesseya (Project Deep Space) pozwolił inżynierom oderwać się od standardu i zbudować samochody od podstaw. Pojazd taki jak hipersamochód Venom F5 o mocy 1817 koni mechanicznych, ma szansę stać się pierwszym samochodem ulicznym, który oficjalnie przekroczy barierę 300 mil na godzinę.

Choć ten model nia ma nic wspólnego elektrycznością i chociaż spalanie zawsze będzie tam, gdzie jest jego serce, Hennessey nie chce pozostać w tyle, gdy technologia posuwa się do przodu. Jak wyjaśnia, problem z elektryką polega na tym, że baterie są bardzo ciężkie. Jeśli chcesz przyzwoitego zasięgu i mocy, musisz wozić ze sobą tyle litu, że według Hennessey nie ma mowy, abyś mógł zrobić coś, co będzie działać, zatrzymywać i jeździć tak, jak powinien hipersamochód.

Tak więc w przypadku swojego pierwszego elektrycznego pojazdu Hennessey postanowił nie próbować tworzyć hipersamochodu. Zamiast tego zamierza stworzyć Project Deep Space – pojazd, który według niego będzie klasą samą w sobie.

Nie ma czegoś, co można by nazwać tętniącym życiem targiem dla długich na 6 metrów, napędzanych na sześć kół, 2400-konnych elektrycznych samochodów hiper GT. Ale skoro będzie ich tylko 105, i będą kosztować 3 miliony dolarów za sztukę, myślę, że będzie to superauto.

Chociaż nie będzie to przeszkadzało Venomowi F5 pod względem prędkości maksymalnej, zespół koncentruje się na tym, aby był najszybszym czteromiejscowym pojazdem w historii od 0-200 mil na godzinę (0-322 km/h). „Od dziesięcioleci buduję jedne z najszybciej przyspieszających pojazdów na świecie”, mówi Hennessey, „jednak zawsze były one ograniczone przez przyczepność mechaniczną. Rozwiązaniem jest sześciokołowy napęd elektryczny”. Koła mogą być również cieńsze niż w wielu hipersamochodach, co zdaniem zespołu zapewni również korzyści aerodynamiczne.

Żeby się wyróżnić, Hennessey zdecydował, że chce mieć układ kabiny w kształcie diamentu: z przodu i pośrodku kierowcy z dwoma siedzeniami pasażera z tyłu i po bokach, tak jak w niezwykłym Gordon Murray T.50 – ale w tym przypadku na szczęście jest jeszcze jedno miejsce.

Hennessey pierwotnie wyznaczył to miejsce dla „teściowej”, uważając je za najgorsze miejsce w samochodzie, ale dyrektor ds. projektów HSV Nathan Malinick, który spędził czas na projektowaniu luksusowych prywatnych odrzutowców, szybko przewrócił ten pomysł nadając mu wielki tytuł fotela VVIP. Dla bardzo, bardzo ważnych osób.

Układ siedzeń w kształcie diamentu, z siedzeniem „VVIP” z tyłu:

Szkic elektrycznego auta Hennesey – widok z góry
Szkic elektrycznego auta Hennesey – widok z góry | fot. Hennessey Special Vehicles

Miejsce VVIP nie jest najgorsze, tylko najlepsze, przekonywał Malinick. Sprawimy, że to siedzenie będzie leżeć z tyłu, abyś mógł się dobrze zdrzemnąć, jeśli rozmowa z przodu lub przyspieszanie tego potężnego lądowego jachtu nie wystarczy, aby nie zasnąć. Zajęcie tylnego siedzenia to przywilej?

O jeny. Tak czy inaczej, jest to przestronna kabina z miejscem dla czterech osób, ogromnym miejscem na nogi dla wszystkich i wystarczającą ilością miejsca na „cztery zestawy kijów golfowych i bagaż”. Stąd ponad 6-metrowa długość samochodu, który z pewnością sprawi wiele zabawy podczas równoległego parkowania. Będą tylko jedne drzwi, ale będą ogromne. Jak mówi Hennesey, największa mewa w świecie motoryzacji, umożliwiająca dostęp do wszystkich trzech rzędów siedzeń.

Na konkretne statystyki i osiągi auta jeszcze będziemy musieli chwile poczekać. To bardzo realistyczny projekt, jak mówi Hennessey, ale póki co zostały zaprezentowane jedynie szkice koncepcyjne. Cóż, jeśli mamy być szczerzy, to szalone auto ma szanse ujrzeć światło ulic dopiero w 2026 roku.

źródło: Hennessey Special Vehicles – Project Deep Space | New Atlas