Dostawcy strumieniowego przesyłania muzyki ukrywają szczegółowe informacje o swoich modelach płacenia tantiem, ale można oszacować, który płaci najwyższe stawki.
Jeśli chodzi o ujawnienie swoich modelów tantiem, jedynym godnym uwagi wyjątkiem w ostatnich miesiącach był gigant technologiczny Apple, który w czerwcu wydał oświadczenie dotyczące swojego modelu wypłat. Zgodnie z tym dokumentem jego średnia stawka za odtworzenie wynosi 0,01 USD, co oznacza, że każdy strumień jest liczony jako jeden cent na poczet wypłaty dla wydawcy posiadającego prawa do materiału. Mimo, że jest to stosunkowo niska stawka, jest to nadal jedna z wyższych, umieszczając Apple Music na szczycie rankingu wypłat.
Jak pokazuje wykres przygotowany przez serwis Statista, oparty na danych zebranych przez Digital Music News, The Trichordist i Forbesa, konkurent Apple z GAFAM – Amazon, zajmuje drugie miejsce z około 0,005 USD za odtworzenie, co odpowiada około 200 odtworzeniom przy zarobkach w wysokości 1 USD na platformie.
Lider rynku Spotify zajmuje trzecie miejsce ze stawką za odtworzenie około 0,0032 USD i średnio 312 odtworzeniami potrzebnymi do zarobienia 1 USD. Chociaż w porównaniu ten wskaźnik jest tylko nieznacznie poniżej średniej, szwedzka usługa strumieniowego przesyłania muzyki może pochwalić się prawie trzykrotnie wyższą liczbą płacących abonentów niż każdy z jej bezpośrednich konkurentów, poddając w wątpliwość uczciwość jej modelu biznesowego. Dyrektor generalny Daniel Ek rutynowo bagatelizuje taką krytykę i podaje brak zaangażowania artystów jako możliwą przyczynę niskich wypłat. Ek powiedział firmie konsultingowej Music Ally w lipcu 2020 roku, że „chodzi o wkładanie pracy, opowiadanie historii wokół albumu i utrzymywanie ciągłego dialogu z fanami” a nie tylko wydawanie nowego albumu co kilka lat.
Ten dialog z fanami jest oczywiście zależny od tych fanów, którzy chcą wspierać konkretnych artystów – model, został przyjęty przez chiński serwis streamingowy Tencent Music. Chociaż same odtworzenia nie przyczyniają się zbytnio do faktycznej wypłaty, platforma strumieniowa wprowadziła mikropłatności, takie jak napiwki, aby dalej wspierać artystów. Nie tylko czerpie większość swoich dochodów z prowizji od tych jednorazowych płatności, ale także otwiera inną drogę artystom do zarabiania pieniędzy na platformach streamingowych. Model ten nie jest tak łatwy do przystosowania, jak mogłoby się wydawać, ponieważ kultura napiwków online zwana „da shang” jest powszechna w Chinach, ale stosunkowo rzadka w krajach zachodnich.
muzyczny serwis streamingowy | liczba odtworzeń potrzebna do zarobienia 1 $ | szacowana liczba płatnych subskrybentów |
Apple Music | 100 | 60 mln |
Amazon Music | 200 | 55 mln |
Spotify | 312 | 172 mln |
YouTube Premium YouTube Music | 588 | 50 mln |
Pandora | 714 | 7 mln |
Deezer | 909 | 7 mln |
Tencent Music Entertainment | 2500 | 66 mln |
Chociaż mechanika i modele wypłat mogą nadal wymagać poprawy, strumieniowanie muzyki stało się najważniejszym źródłem przychodów w segmencie nagrań muzycznych. W 2020 roku 62,1 procent zarobków pochodziło z usług przesyłania strumieniowego, przy czym fizyczne zapisy i pobrania stanowiły odpowiednio 19,5 procent i 5,8 procent.
źródło: Statista
A jak to wyglada w przypadku streamingu wideo?