Google parodiuje Jony’ego Ive’a w reklamie minijacka Pixela 5a z 5G

Nowy spot telefonu Pixel 5a z gniazdem słuchawkowym 3,5 mm nawiązuje do słynnych wideo byłego szefa projektów firmy Apple, ale Google zapomniało, że Ive już nie pracuje w Apple i że gniazda słuchawkowe w smartfonach to już przeszłość.

Spot gniazda słuchawkowego w Pixel 5a 5G (parodia Jony'ego Ive'a)

Firma Google udostępniła nową reklamę smartfona Pixel 5a z 5G, która ma parodiować słynne filmy wprowadzające produkty, w których narratorem był były szef projektantów w Apple – Jony Ive. Filmy rzeczywiście były charakterystyczne i w swoisty sposób podkreślały nowy design i funkcje iPhone’a. Wypuszczając ten spot, Google pozornie chyba nie zdaje sobie sprawy z własnej historii produktu. Reklama zatytułowana The Circle Comes Full Circle trwa nieco ponad dwie minuty i jest wyraźną parodią i/lub hołdem dla filmów projektowych Apple’a.

Spot rozpoczyna się zaskakująco długim wstępem, pełnym łacińskiego pochodzenia, o „okręgach”.

I ta radość zainspirowała nas do ponownego wyobrażenia sobie okręgu dla nowego Google Pixel 5a. Precyzyjnego, o średnicy 3,5 milimetra, wykutego maszyną w najlepszej jakości miedzi.

W pewnym momencie Google nazywa gniazdo słuchawkowe „chwalebnym osiągnięciem, które czerpie z naszej przeszłości i napędza nas w przyszłość”. Jednym z ważnych kontekstów historycznych jest jednak to, w jaki sposób oryginalne wideo promujące modele Pixel i Pixel XL w 2016 r. wyśmiewało iPhone’a 7 za porzucenie wejścia na słuchawki, dołączając linię z „gniazdem słuchawkowym 3,5 mm satysfakcjonująco nie nowym”, wraz z lekkim szyderstwem :) Oczywiście Google zaczęło usuwać gniazda słuchawko wraz z wprowadzeniem Pixela 2 i wszystkich kolejnych swoich urządzeń premium. Na szczęście… w 2021 roku firma ma urządzenia z serii A ze gniazdem 3,5 mm. (sic!)

W swoim spocie, Google poświęca pełne dwie minuty na opisanie projektu gniazda słuchawkowego Pixela 5a w przesadnym języku, a jak zauważył CNET, są nawet dwa momenty, w których lektor używa brytyjskiej „fantazyjnej wymowy” (charakterystycznej też dla Ive’a) słowa „aluminium”.

Nazywając ten doskonale symetryczny, technologiczny cud „gniazdem słuchawkowym” może wydawać się niedopowiedzeniem… ale technicznie tak się to nazywa, więc… w porządku. Spójrz! Oto gniazdo słuchawkowe w Google Pixel 5a z 5G.

Ponieważ Jony Ive nie jest już szefem projektowania firmy Apple i nie robi filmów o produktach dla Apple, nie jest jasne, dlaczego Google zdecydowało się na nagranie filmu parodiującego go dwa lata po tym, jak odszedł z firmy. Film promujący gniazdo słuchawkowe jest również niezwykłym wyborem, ponieważ w czasach, gdy w pełni bezprzewodowe słuchawki podbijaja rynek, nikomu nie jest żal tego komponentu…

Hmm, czyżby Google chciało w ten sposób ukryć swoją decyzję wprowadzenia, mało komu potrzebnego „gniazda słuchawkowego”? Wiele zaawansowanych smartfonów już dawno je wyeliminowało, w tym flagowe modele smartfona Pixel firmy Google. Autoironia z parodią?

Pixel 5a o wartości 449 USD trafił do sprzedaży w USA. Oprócz gniazda słuchawkowego ma 6,3-calowy wyświetlacz z wycięciem na kamerę (z którego też kiedyś się śmiano), wodoodporność IP67, łączność 5G i układ Qualcomm Snapdragon 765G.

Google Pixel 5a konkuruje obecnie z iPhone’em 12 mini za 699 USD i iPhone’em SE za 399 USD, ale Apple planuje wydać ulepszoną wersję iPhone’a SE 5G na 2022 rok.

źródło: Google