„LOVE.” to zupełnie nowy sposób komunikowania z najbliższymi

Komunikator „LOVE.” jest nowoczesną aplikacją do przesyłania wiadomości wideo z modelem biznesowym, który zapewnia użytkownikom pełną kontrolę.

Komunikator mobilny „LOVE.”

Startup z siedzibą w Londynie o nazwie LOVE, wyceniony na 17 milionów dolarów, ma na celu przedefiniowanie sposobu, w jaki ludzie pozostają w kontakcie z bliską rodziną i przyjaciółmi. Firma wprowadza na rynek aplikację do przesyłania wiadomości „LOVE.”, która oferuje połączenia wideo oraz asynchroniczne wiadomości wideo i audio, w środowisku wolnym od reklam, skoncentrowanym na prywatności, z wieloma funkcjami, w tym filtrami artystycznymi, transkrypcją w czasie rzeczywistym i funkcjami tłumaczenia.

Jednak większym wyróżnikiem LOVE. może nie być sam produkt, a misja firmy.

LOVE dąży do tego, aby jej kierunek produktów był wyznaczany przez bazę użytkowników w sposób demokratyczny, w przeciwieństwie do podejmowania decyzji dotyczących jej przyszłości przez nieliczną elitę na szczycie jakiejś korporacyjnej hierarchii. Ponadto długoterminowym celem firmy jest ostateczne przekazanie własności aplikacji i zarządzania nią użytkownikom.

Koncepcje te pojawiły się w ramach większych trendów w kierunku Web 3.0 lub kolejnej fazy rozwoju internetu, w której usługi są zdecentralizowane, prywatność użytkowników jest zwiększona, dane są chronione, a transakcje odbywają się na blockchainie, w bardziej rozproszony sposób.

Firma planuje zarabiać bez wyświetlania reklam. Chociaż nie jest jeszcze gotowa na pełne wyjaśnienie swojego modelu biznesowego, wymagałoby to od użytkowników decydujących się na usługi za pomocą szczegółowych uprawnień i członkostwa.

Uważamy, że nasi użytkownicy będą bardziej skłonni zapłacić za usługi, z których świadomie korzystają i do których przyznają uprawnienia w danym kontekście, niż ich dane wykorzystywane w modelu reklamowym, który jest po prostu nieprzejrzysty – mówi Samantha Radocchia, jedna ze współzałożycielek startupu.

LOVE w przyszłym roku zdradzi więcej szczegółów na temat swojego modelu biznesowego

Jeśli chodzi o samą aplikację LOVE., jest to dość dopracowany komunikator mobilny oferujący ciekawą kombinację funkcji. Jak każda inna aplikacja do czatu wideo, można przez nią prowadzić rozmowy wideo ze znajomymi i rodziną, zarówno w rozmowach jeden na jednego, jak i w grupach. Obecnie LOVE. obsługuje połączenia do pięciu uczestników, ale liczba ta ma się zwiększyć w miarę rozwoju. Aplikacja obsługuje również wiadomości wideo i audio w asynchronicznych rozmowach. Na rynku istnieją już oczywiście narzędzia, które oferują tego rodzaju funkcje — jak WhatsApp z obsługą wiadomości audio czy komunikator wideo Marco Polo. Ale nie oferują tego samego rozszerzonego zestawu funkcji.

Na początek LOVE. ogranicza swoje wiadomości wideo do 60 sekund, dla zachowania zwięzłości. Ponadto LOVE. umożliwia zarówno oglądanie treści wideo, jak i czytanie transkrypcji w czasie rzeczywistym tego, co zostało powiedziane — ta ostatnia funkcja, która jest przydatna nie tylko ze względu na dostępność, ale także wtedy, gdy chcesz usłyszeć czyjeś wiadomości bez słuchawek i bez włączania dźwięku w miejscu publicznym. Rozmowy mogą być również tłumaczone na 50 języków.

Interfejs użytkownika aplikacji został zaprojektowany tak, aby zachęcać do kontaktu wzrokowego z mówcą, aby rozmowy były bardziej naturalne. Odbywa się to za pomocą elementów projektu, w których bąbelki unoszą się podczas mówienia, a bąbelek z obecnym mówcą rośnie, aby odciągnąć uwagę od patrzenia na siebie. Firma pracuje również nad stworzeniem nowych filtrów, które nie dotyczą upiększania ani sztuczek, ale skupiają się na wprowadzeniu nowej formy wizualnej ekspresji, która sprawi, że ludzie poczują się bardziej komfortowo w obiektywie.

Zrzuty ekranów z komunikatora mobilnego „LOVE.”

Na razie zaowocowało to filtrem, który nieco zmienia wygląd rozmówców, prawie do stylu animacji lub innej formy sztuk wizualnych.

Twórcy aplikacji twierdzą, że używają szyfrowania typu end-to-end i automatycznego usuwania zawartości po siedmiu dniach – z wyjątkiem wiadomości nagranych przez użytkownika, jeśli zdecyduje się zapisać je jako „pamiętne chwile”.

Aplikacja LOVE. została uruchomiona w amerykańskim sklepie App Store, gdzie jest używana przez wielu testerów. Jeśli projekt się powiedzie, można spodziewać się rozszerzenia bazy użytkowników także w innych krajach. Wzrost użytkowników ma być organiczny, dzięki mechanizmowi zaproszeń, który prosi użytkowników o zaproszenie co najmniej trzech osób do dołączenia. Ten sam proces wdrażania również dokładnie wyjaśnia, dlaczego LOVE. prosi o uprawnienia — na przykład używanie rozpoznawania mowy do tworzenia napisów.

Aplikacja jest obecnie dostępna na iPhone’a, ale wersja na Androida pojawi się jeszcze w tym roku. (LOVE. nie obsługuje obecnie oprogramowania iOS 15 beta, w którym występują problemy z transkrypcją mowy i innymi obszarami. Powinno to zostać rozwiązane w przyszłym tygodniu, po aktualizacji aplikacji.)

źródło: LOVE | TechCrunch