Sonos może tworzyć własnego asystenta głosowego

Firma Sonos rozesłała ankietę opisującą szybkiego i prywatnego pomocnika cyfrowego, czy to oznacza, że pracuje nad stworzeniem własnego asystenta głosowego?

Asystent głosowy Sonos

Po wyjęciu z pudełka, nowoczesne głośniki Sonos obsługują Alexę i Asystenta Google, a w okrężny sposób również Siri. Można zatem pomyśleć, że Sonos nie potrzebuje dodatkowych asystentów aktywowanych głosem, ale okazuje się, że firma może pracować nad własnym rozwiązaniem. W ankiecie przeprowadzonej wśród klientów przez VoiceBot.ai, a później The Verge, Sonos opisuje system, który odpowiadałby na frazę „Hej Sonos” i umożliwiał użytkownikom sterowanie odtwarzaniem muzyki, wyszukiwanie utworów i przenoszenie utworów między różnymi głośnikami w ramach ich domowego systemu.

Ponadto firma twierdzi, że potencjalny asystent głosowy przetwarzałby żądania lokalnie, twierdząc, że jest to coś, co pozwoliłoby mu działać szybciej. Wskazuje również na korzyści związane z prywatnością takiej konfiguracji. „Sonos Voice Control interpretuje Twój głos wyłacznie na głośniku, dzięki czemu żaden dźwięk nie jest przesyłany do chmury, przechowywany, transkrybowany ani słuchany przez kogokolwiek” — informuje firma w ankiecie.

Warto zauważyć, że w 2019 roku Sonos kupił startup, który specjalizował się w szybkim i prywatnym przetwarzaniu głosu na urządzeniu.

Rzecznik Sonos powiedział dla The Verge, że firma często zbiera opinie od swoich klientów, ale nie ma żadnych dodatkowych informacji, którymi mogłaby się podzielić. Jeśli Sonos planuje wydać własnego asystenta głosowego, nietrudno zrozumieć jego motywacje. Po spędzeniu co najmniej roku, aby uzyskać Asystenta na swoich urządzeniach, w 2020 roku firma weszła w jawny konflikt z Google, czego kulminacją była trwająca między nimi sprzeczka prawna.

źródło: Engadget